Dramatyczne zwycięstwo siatkarzy Moderatora

Siatkarze Moderatora zafundowali kibicom pięciosetowy horror. Przegrywali we własnej hali 0:2 z SPS Zduńska Wola, by w tie-breaku wygrać 17:15. - To nasz najbardziej dramatyczny mecz w lidze - mówi Jacek Wesołowski, trener hajnowian

Początkowo wszystko wskazywało na to, że hajnowianie się skompromitują - przez pierwsze dwa sety zupełnie nie potrafili poradzić sobie z rywalami. Po przegranej pierwszej partii 23:25 nastąpiły korekty w ustawieniu (na rozegraniu Jacka Malczewskiego zastąpił Maciej Wesołowski, z kolei za Sławomira Gołębskiego wszedł Dariusz Werpachowski; z wyjściowego składu zabrakło Krzysztofa Hajbowicza, którego jeszcze w pierwszym secie zmienił Piotr Kacperski).

Początkowo zmiany przynosiły skutek, bo gospodarze prowadzili 8:5. Później cała seria błędów Moderatora spowodowała, że rywale zdobyli dziewięć punktów, a miejscowi dwa (11:14). Gospodarze doprowadzili do remisu 15:15, ale później do głosu doszli goście. Przy stanie 19:22 kolegom na boisku chciał pomóc Marek Antoniuk, kapitan Moderatora, któremu dokuczał ból kciuka. Lider drużyny nie uratował Moderatora przed stratą seta (20:25), długo nie wytrzymał też na boisku. Ze względu na ból palca opuścił plac gry w następnej partii.

Wyrównany był trzeci set, w którym Moderatorowi przytrafił się długi okres przestoju. Przegrywał 11:15, ale zryw - zapoczątkowany atakiem Łukasza Babińczuka, a kontynuowany skutecznymi zbiciami Macieja Wołosza oraz Kacperskiego - zakończył się wygraną gospodarzy 25:23.

Za to czwarta partia przez długi czas przebiegała pod dyktando SPS-u, przy stanie 9:16 nawet najwierniejsi kibice hajnowian zaczęli wątpić w możliwość wygrania meczu. Ale cud się zdarzył, jego autorami znowu byli Wołosz oraz Kacperski, a Moderator po raz drugi wygrał do 23.

Z kolei w decydujących momentach wyrównanego tie-breaku siatkarze Moderatora znowu mogli liczyć na Wołosza.

- W tym secie mądrze zagrał cały zespół - podkreśla trener Wesołowski. - A w końcówce graliśmy na Maćka, bo on kończył większość piłek.

Próbkę możliwości Wołosz pokazał przy stanie 9:12. Przy dobrej grze drużyny jego ataki wyprowadziły zespół na prowadzenie 15:14, co w efekcie pozwoliło Moderatorowi wygrać seta i spotkanie.

- Na początku zlekceważyliśmy rywali, którzy zagrali bardzo ofiarnie i szczęśliwie - ocenia trener Moderatora. - Było to najlepsze spotkanie w ich wykonaniu w tym sezonie, sami to potwierdzali. W przełamaniu się nam pomogli kibice, stworzyli w hali niesamowitą atmosferę. Doping praktycznie nie ustawał. Na pochwałę zasłużył Piotr Kacperski, który pierwszy raz tak długo zagrał w Serii B. Wykorzystał daną szansę, to przyszłościowy zawodnik.

MODERATOR HAJNÓWKA - SPS ZDUŃSKA WOLA 3:2.

Sety: 23:25, 20:25, 25:23, 25:23, 17:15

Moderator: Malczewski, Aleksandrowicz, Babińczuk, Hajbowicz, Wołosz, Gołębski, Kubeł (libero) oraz Wesołowski, Kacperski, Werpachowski, Maksymiuk, Antoniuk.

Wyniki pozostałych spotkań 11. kolejki: Avia Świdnik - GTPS Gorzów Wielkopolski 3:0; Chemik-Delecta Bydgoszcz - Jadar Radom 2:3; Śnieżka-Joker Piła - AZS Opole 3:0; KPS Wołomin - Gwardia Wrocław 0:3; BBTS Bielsko-Biała - AZS Politechnika Śląska 3:0; Skra II Bełchatów - Orzeł Międzyrzecz 3:0. Mecz zaległy: Avia - Gwardia 0:3.

TABELA

Zwycięzca rozgrywek awansuje do PLS. Drugi zespół rozegra baraż z 9. zespołem z Serii A. Zespoły z miejsc 10.-14. spadną do II ligi.