Zwycięstwo pilskiego Jokera było w pełni zasłużone, a rywale toczyli wyrównany bój tylko do drugiej przerwy technicznej, czyli najwyżej 16. punktu w secie. Silna zagrywka, zwłaszcza w wykonaniu Michała Lacha, oraz dobry blok nie pozostawiły złudzeń co do tego, kto jest lepszy.
Joker-Śnieżka Piła - GTPS Gorzów Wlkp.3:0 (25:22, 25:20, 25:18)
Joker: M. Lach, P. Lach, Chwastyniak, Hoffmann, Winnik, Owczarski oraz Zawieracz (libero), Kaźmierski, Kowalski
Inne wyniki: Moderator Hajnówka - Avia Świdnik 3:1, Chemik Bydgoszcz - SPS Zduńska Wola 3:0, BBTS Bielsko-Biała - AZS Opole 3:0, Skra II Bełchatów - KPS Wołomin 3:0, Orzeł Międzyrzecz - AZS Gliwice 3:0, Gwardia Wrocław - Jadar Radom 2:3.
Czy Joker ma pieniądze na awans?
Włodzimierz Winkler, wiceprezes Jokera: To będzie wtedy zmartwienie zarządu, nie drużyny. Ona ma grać jak najlepiej.
- W zeszłym roku byliśmy beniaminkiem i dobre wyniki nas zaskoczyły. Teraz patrzymy już na nie spokojniej. W razie awansu będziemy musieli zorganizować pieniądze.
- Mamy strategicznego sponsora. Od niego to zależy. Na razie usłyszeliśmy, że mamy grać i bić się o awans. Pieniądze więc powinny się znaleźć.
- Musimy podwoić budżet.
Mecz z GTPS Gorzów poprzedził konflikt siatkarzy Jokera z trenerem Janem Łojewskim, wywołany karami nałożonymi jeszcze przed meczem z Chemikiem Bydgoszcz. Przed spotkaniem zawodnicy chcieli nawet strajkować. Ostatecznie do strajku nie doszło. - Nasze nieporozumienia nie będą miały wpływu na grę i mecze - stwierdził siatkarz Jokera Marcin Owczarski. - We wtorek zajmiemy się tą sprawą - powiedział wiceprezes Winkler. - Albo trener i zawodnicy przestaną się kłócić, albo my to przerwiemy.
W serii B kobiet ChTPS Chodzież przegrała ze Skrą Bełchatów 0:3 (24:26, 22:25, 16:25) i jest w tabeli ostatnia.