Poloniści w meczu ze Zniczem od początku mieli ogromne problemy z rozgrywaniem akcji. Trener Wojciech Królik próbował kolejno wszystkich swoich zawodników, ale żaden z nich nie poprawił gry zespołu. Królik był na tyle zrezygnowany, że w przerwie podszedł do oglądającego z trybun mecz kapitana pierwszego zespołu "Czarnych Koszul" Krzysztofa Sidora i zapytał: - Masz strój? Brakuje mi jedynki...
Koszykarze Pruszkowa byli lepsi w każdym elemencie gry. W pewnym momencie goście każdą akcję kończyli kontratakiem - większość potężnymi wsadami. - Ta wygrana była zaplanowana - powiedział po meczu trener Znicza Krzysztof Żolik. - Cieszy głównie to, że nie popełnialiśmy tylu strat co w nieszczęśliwie przegranym meczu w Tarnowie Podgórnym [dwa tygodnie temu Znicz przegrał 75:77 - red.] - dodał.
- Nam brakowało zbiórek w obronie. Jesteśmy bardzo młodzi... - uzasadniał porażkę Polonii jej najlepszy strzelec, Marcin Dutkiewicz, który trenuje z pierwszym zespołem i ma już za sobą epizody w Era Basket Lidze.
Znicz z ośmioma zwycięstwami i jedną porażki jest liderem Grupy A. Polonia (3-6) zajmuje 10. miejsce.
CA-IB AZS PW Legion Legionowo rozgromił rezerwy Śląska 109:52. 18 punktów - wszystkie po rzutach za trzy punkty - zdobył były pierwszoligowiec Tomasz Lipiński. Legion utrzymał czwarte miejsce w tabeli (bilans 6-3).
W grupie B trzeci mecz z rzędu wygrała Legia. - W meczu z Mickiewiczem w 34. minucie wygrywalismy już 70:47. Potem rozluźnienie i nonszalancja spowodowały, że końcówkę przegraliśmy 6:25 - mówi trener Robert Chabelski. Legia jest na 14. miejscu w tabeli z bilansem 3-5 (jeden mecz zaległy).
W I lidze kobiet obie mazowieckie drużyny wygraly czterema punktami. W grupie 1 AZS UW Sure Shot Warszawa pokonał na wyjeździe Piątkę Tczew 62:58. - W końcówce zrobiło się nerwowo, kiedy rywalki zbliżyły się na dwa punkty, ale kilkanaście sekund przed końcem kosza rzuciła Justyna Trela - powiedział kierownik zespołu Tomasz Bujnowski. AZS (3-4) zajmuje piąte miejsce w tabeli.
Arcus SMS PZKosz Łomianki wygrał 57:53 w Sosnowcu z Filarem. - Pierwsze 15 minut było doskonałe, wygrywaliśmy 34:12 - relacjonował trener Remigiusz Koć. - Potem było gorzej, ale wynik kontrolowaliśmy.
Arcus jest na drugim miejscu w tabeli grupy 2 - wygrał pięć z siedmiu spotkań.
Kwarty: 16:25, 20:24, 14:22, 15:19. Polonia: Dutkiewicz 21 (3), Przybylski 17, Kotynia 8, Pisarczyk 8,Podobas 5 (1) oraz Kowalczyk 3 (1), Rębalski 2, Skrzyniarz 1. Znicz: Lenkiewicz 23, Bochenek 16, Czubek 8 (1), Kitiznger 7, Świech 6 oraz Tomaszewski 13 (1), Łapiński 13 (1), Matuszewski 2, Sosnowik 2.
Kwarty: 29:13, 32:11, 26:16, 22:12. Legion: Korczak 14 (2), Wojdak 10 (2), Paszkiewicz 9 (1), Grodecki 4, Basiewicz 3 oraz Lipiński 18 (6), Andres 17 (1), Wójcicki 12, Kobiałko 10, Makulec 9, Pobuta 3 (1), Szlauzys 0.
Kwarty: 18:15, 23:18, 17:11, 18:28. Legia: Sulima 19 (1), Dębski 10 (2), Stasiak 8 (1), Kozłowski 8, Malewski 6 oraz Marchelewicz 14 (1), Otto 8 (1), Jakubowski 3.
Kwarty: 14:15, 18:11, 14:16, 12:20. AZS: Błaszczak 11 (1), Załoga 9 (1), Parobczy 6, Sitarek 4, Majerowicz 0 oraz Kuncewicz 14 (1), Trela 8, Żbikowska 4, Żuchlewska 2, Gyor 2, Wiszniewska 2, Snopek 0.
Kwarty: 10:19, 20:20, 12:12, 11:6. Arcus: Płazińska 17 (1), Pietrzak 12 (2), Urbaniak 6, Pułtorak 6, Kopczyk 4 oraz Daniel 6, Baran 4, Kowalczyk 2, Suknarowska 0, Bibrzycka 0.