Zwyciężył zespół klasy okręgowej 3:0 po dwóch golach Andrzejewskiego (Lot Konopiska) i Michalca (Victoria). - To był taki przegląd zasobów osobowych na naszym terenie - mówi Waldemar Różycki, który z Mirosławem Sieją prowadził A-klasę. - Było sporo trenerów i działaczy obserwujących piłkarzy pod względem ewentualnych transferów.
- O wygranej okręgówki zdecydowało jednak lepsze przygotowanie fizyczne i siłowe - ocenia Grzegorz Szulc prowadzący z Adamem Zalewskim zwycięską drużynę. - Z braku zgrania i faktu, że każdy z zawodników chciał się pokazać na boisku było trochę chaosu.
W drugim meczu zagrały zespoły złożone z trenerów, nauczycieli, byłych zawodników. Cel meczu był szczytny. Środowisko piłkarskie postanowiło pomóc przechodzącemu rehabilitację trenerowi Zbigniewowi Ormańczykowi.