Waldemar Stelmach: Niespodziewane trzy punkty zapewne poprawiły nastroje w zespole po pechowym remisie z Górnikiem Wieliczka?
Dariusz Wójtowicz, trener Kmity Zabierzów: Dosłownie przed chwilą dostałem tę wiadomość i jest ona bardzo dobra. Dzięki temu z większym spokojem podejdziemy do ostatniego meczu z Sandecją. Powalczymy o zwycięstwo.
Jak na beniaminka spisujecie się znakomicie. Czy w Zabierzowie myśli się po cichu o drugiej lidze?
- Nie myśli się po cichu. Powiedziałbym inaczej - jeśli Kmita nadal będzie zdobywał punkty i szansa na awans czy baraże się pojawi, na pewno postaramy się tę szansę wykorzystać. Jeśli wygramy z Sandecją i będziemy zimować w czołówce, to może pójdą za tym jakieś ruchy kadrowe, wzmocnienia zespołu.