Po trzech kolejkach Pogoń wyprzedza lepszym stosunkiem bramek Legię Warszawa, a o trzy punkty Mazowsze Grójec i Świt Nowy Dwór Mazowiecki. Dziś na stadionie w Grójcu (początek spotkania o godz. 13) szczecinianie mogą praktycznie zagwarantować sobie wyjście z grupy do fazy pucharowej. Trudno bowiem sobie wyobrazić, by nasz zespół przegrał u siebie ze Świtem.
W pierwszym meczu Mazowsze zostało rozgromione w Szczecinie 8:1. Bardzo wątpliwe, czy ten wynik powtórzył się dziś.
- Takie wyniki zdarzają się raz na wiele lat - przyznaje Sławomir Rafałowicz, trener asystent Pogoni. - Puchar ma to do siebie, że przytrafiają się w nim niespodzianki. Musimy zagrać skoncentrowani i na odpowiednim poziomie, jeśli chcemy wygrać.
Po sobotnim zremisowanym meczu w Lubinie na urazy narzekają Artur Bugaj i Paweł Magdoń. Prawdopodobnie trener Bohumil Panik da im odpocząć. W ich miejsce szansę gry mogą otrzymać ściągnięci z rezerw Dawidowie: Chwałek i Kamrowski.
Wykluczony jest udział Claudia Milara, który w Szczecinie przechodzi rehabilitację po kontuzji mięśnia uda. Ma zagrać z Cracovią Kraków (13 listopada, godz. 15.30). W meczu ligowym do dyspozycji Panika ma być również 33-letni urugwajski pomocnik Fernando Fontela. Dziś wieczorem lub w środę do południa powinien zameldować się w Szczecinie. Roczny kontrakt z piłkarzem został już parafowany.
Bilety na Cracovię
Wejściówki można kupić od godz. 10 w kasach stadionu od ul. Karłowicza oraz firmowych salonach Lotto przy ul. Piłsudskiego 31, CH Galaxy i w Realu, a także w punktach poza Szczecinem: Sport Gryfie (Gryfino), sklepie Logos (Pyrzyce), salonie Renault "Enigma" (Police), Toto-Miksie przy ul. Barnima w Goleniowie, kiosku Kolportera przy ul. Grodzkiej w Stargardzie, sklepie sportowym DAB przy ul. Wojska Polskiego w Gryficach, sklepie sportowym Heros przy ul. Marynarzy w Świnoujściu, sklepie sportowym ZUPH przy ul. Wojska Polskiego w Nowogardzie.
