Porażka drugoligowych siatkarek BTPS

Siatkarki BTPS Białystok musiały rozegrać pięć setów, aby rozstrzygnąć wyjazdowy mecz z AZS-em Politechnika Radomska. Podopieczne Artura Sakowicza tym razem przegrały tie-breaka 11:15

Białostockie siatkarki drugoligowy sezon też zaczęły od pięciu setów. U siebie przed dwoma tygodniami niespodziewanie pokonały 3:2 ŁKS Łódź. Wygrana BTPS-u była o tyle zaskakująca, że łodzianki to spadkowicz z Serii B; nie kryły, że chcą szybko na ten poziom wrócić. Z kolei białostocka drużyna, co prawda, ma w składzie doświadczone siatkarki, ale jest beniaminkiem borykającym się na dodatek z kłopotami finansowymi.

- Jeszcze w tygodniu poprzedzającym spotkanie w Radomiu zbieraliśmy środki na wyjazd - mówi trener Sakowicz. - W końcu doszedł do skutku, ale wygrać nie zdołaliśmy. Nie podołaliśmy fizycznie trudom tie-breaka, to była główna przyczyna porażki.

Białostoczanki dobrze zaczęły spotkanie. Dzięki dobrej grze zagrywką odskoczyły na kilka punktów i wygrały pewnie pierwszego seta 25:15. BTPS był także blisko wygrania drugiego, prowadził nawet 17:10.

- Sam nie wiem, jak mogliśmy stracić taką przewagę - dodaje Sakowicz. - Rozgrywająca gospodarzy tak wstrzelała się serwisem, że zdobyła kilka punktów z rzędu. To wprowadziło nerwowość w nasze poczynania, przez co przegraliśmy seta do 21. Gdybyśmy prowadzili już 2:0, bylibyśmy na najlepszej drodze do trzysetowej wygranej. Podobna sytuacja, jak w drugiej odsłonie, przytrafiła się w czwartym secie, gdy prowadziliśmy 22:18 i tylko trzy piłki dzieliły nas od wygrania spotkania. Niestety, w dalszej części partii punkty zdobywały tylko radomianki.

W ostatnim secie białostoczanki za często psuły zagrywkę, nie potrafiły też dobrze przyjąć serwisów rywalek i w rezultacie przegrały tę odsłonę 11:15.

- Widać, że brakuje nam tych paru gier sparingowych - dodaje trener BTPS-u. - Wracając do domu, rozmawialiśmy na temat porażki. Zgodnie uznaliśmy, że więcej w taki sposób już nie powinniśmy przegrywać. Za dwa tygodnie podejmiemy zespół AZS-u AWF-u Warszawa, to kolejna groźna drużyna w lidze.

AZS POLITECHNIKA RADOMSKA - BTPS BIAŁYSTOK 3:2

Sety: 15:25, 25:21, 21:25, 25:22, 15:11.

BTPS: Zakrzewska, Chajęcka, Sobolewska, Sasimowicz, Piwko, Sianko, Bartoszuk (libero) oraz Piśmienna, A. Pyrska.

Wyniki innych spotkań 2. kolejki: UKS Warmiss Volley Olsztyn - AZS Uniwersytet Warszawa 3:1; AZS AWF Warszawa - ŁKS Łódź 0:3.

TABELA

Zwycięzca rozgrywek awansuje do Serii B; z ligi nikt nie spadnie

Copyright © Agora SA