Koszykówka - Niższe ligi

Wydarzeniem szóstej kolejki w II lidze mężczyzn był występ Kamila Sulimy w Legii Warszawa. 24-letni koszykarz rozmawiał ostatnio ze Zniczem Pruszków, wybierał się na testy na Węgry, ale ostatecznie zdecydował się zagrać w swoim starym klubie

- Nie podpisałem kontraktu, bo Legia nie ma przecież z czego płacić - mówi zawodnik. - Poza tym wtedy byłbym już uwiązany na cały sezon i nie mógłbym odejść do innego klubu, a ja ciągle na to liczę. Właśnie dlatego nie zdecydowałem się na podpisanie umowy w Pruszkowie. Testy na Węgrzech zostały przełożone o kilka dni, ale sprawa ciągle jest aktualna - tłumaczy Sulima.

Mimo, że najlepszy zawodnik Legii zagrał w Przemyślu i zdobył 19 punktów, to warszawski klub przegrał z Polonią 62:69. To piąta porażka z rzędu - Legia ciągle jest ostatnia w tabeli grupy B. - Zaczęliśmy mecz fatalnie, a wpływ na to miała m.in. ośmiogodzinna podróż autokarem z Warszawy. W sali byliśmy dopiero godzinę przed meczem - opowiada trener Legii Robert Chabelski.

W 26. minucie Legia przegrywała już 24:48. - Wtedy jednak mieliśmy najlepszy moment w tym sezonie - mówi Chabelski. - Dzięki dobrej obronie i skuteczności zdobyliśmy 24 punkty z rzędu, a straciliśmy tylko dwa. Na początku czwartej kwarty było tylko 50:48 dla Polonii. Niestety, w końcówce zabrakło nam wysokich zawodników i cwaniactwa. Wykończył nas Daniel Puchalski, który w ostatniej kwarcie zdobył większość punktów dla rywala - relacjonuje Chabelski.

Legia ciągle gra bez swojego środkowego Mariusza Karbowskiego (dzisiaj ma zdejmowany gips po kontuzji kolana). Dodatkowo w czwartek nogę skręcił Piotr Jakubowski, a rozchorował się Piotr Nawrot.

W grupie A nadal niepokonany jest Znicz. Wczoraj pruszkowianie wygrali z Mag Rysem Zgierz 107:69. Gospodarze mieli jednak duże problemy z upilnowaniem rozgrywającego Piotra Karólewskiego (ostatni sezon spędził w Noteci Inowrocław), który zdobył 21 punktów po dobrych indywidualnych akcjach.

Drugi raz przegrał CA-IB AZS PW Legion Legionowo - 77:80 u siebie z Sudetami Jelenia Góra. - To mocny zespół, a do tego zagrał dobry mecz. My byliśmy bardzo nieskuteczni - opowiada trener Legionu Michał Spychała. - W ostatniej minucie przegrywaliśmy tylko jednym punktem, potem mieliśmy piłkę, ale ostatnią akcję zepsuliśmy. Przypadkowe rzuty nie wpadły do kosza.

W tabeli liderem jest Znicz. Legion jest szósty, a na dziewiątym miejscu są rezerwy Polonii, które wygrały 84:74 na wyjeździe ze Śląskiem II Wrocław.

W I lidze kobiet AZS UW Warszawa przegrał u siebie z MUKS Poznań 50:65. - Lepiej gramy na wyjazdach niż u siebie - podsumował kierownik drużyny Tomasz Bujnowski. AZS UW jest na szóstym miejscu w tabeli grupy 1. Arcus SMS PZKosz Łomianki pauzował.

II liga mężczyzn. Grupa A: Znicz Pruszków - Mag Rys Zgierz 107:69. Kwarty: 25:17, 25:13, 26:19, 31:20. Znicz: Czubek 20 (3), Świech 18, Lenkiewicz 14 (1), Kitzinger 13 (2), Bochenek 13 oraz Łapiński 15 (1), Tomaszewski 6, Matuszewski 6 (1), Sosnowik 2, Kuraś 0, Benda 0.

CA-IB AZS PW Legion Legionowo - Sudety Jelenia Góra 77:80. Kwarty: 18:10, 22:23, 16:24, 20:23. Legion: Korczak 18 (2), Wojdak 12 (1), Paszkiewicz 12, Basiewicz 7, Andres 6 oraz Makulec 9, Wójcicki 7 (1), Stec 6, Kobiałko 0, Szlauzys 0.

Śląsk II Wrocław - Polonia II Warszawa 74:84. Kwarty: 13:22, 13:29, 20:26, 28:9. Polonia II: Przybylski 20, Majewski 17 (3), Dutkiewicz 11, Podobas 4, Kotynia 3 oraz Kowalczyk 16, Pisarczyk 8, Marchoff 5 (1), Romanowski 0, Rębalski 0.

Grupa B: Polonia Przemyśl - Legia Warszawa 69:62. Kwarty: 21:7, 16:11, 13:23, 19:21. Legia: Sulima 19 (1), Kozłowski 14, Dębski 14 (2), Malewski 4, Otto 4 oraz Jaremkiewicz 5 (1), Costanzo 2.

I liga kobiet. Grupa 1: AZS UW Warszawa - MUKS Poznań 50:65. Kwarty: 6:22, 14:29, 18:9, 12:15. AZS UW: Gyor 14, Parobczy 6, Kuncewicz 5, Trela 4, Sitarek 2 oraz Żuchlewska 10 (2), Załoga 3, Majerowicz 2, Wiszniewska 2, Żbikowska 2, Snopek 0.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.