Moderator wygrał w Opolu

Siatkarze Moderatora dopiero w czwartej kolejce spotkań mieli okazję zmierzyć się z teoretycznie słabszym rywalem. Nie zawiedli, w Opolu pokonali tamtejszy AZS

- W przekroju całego meczu byliśmy dużo lepsi - mówi trener zespołu z Hajnówki Jacek Wesołowski. - Zespół rywali to dobrze znany Zbigniew Żukowski i... pięciu młodych zawodników.

A można byłoby stwierdzić nawet: Żukowski i długo, długo nic. Gdyby bowiem nie rewelacyjna postawa siatkarza, odnoszącego duże sukcesy w kraju w "plażówce", hajnowianie wygraliby szybciutko 3:0.

- Samym Żukowskim, niestety, nie da się odnieść zwycięstwa - tłumaczył smutny trener gospodarzy Zbigniew Rektor.

Pierwszy set, tak jak i trzy pozostałe, rozpoczął się od prowadzenia gospodarzy 4:1 (po zagrywkach Żukowskiego). Później jednak wyraźną przewagę osiągnęli zawodnicy Moderatora. Opolanie starali się dużo atakować przez swoich środkowych, ale nieźle funkcjonował blok gości. W nim na wyróżnienie zasłużył zastępujący znowu w wyjściowym składzie kontuzjowanego Łukasza Babińczuka Dariusz Werpachowski.

W drugiej odsłonie siatkarze AZS-u wygrywali 8:1, a później 15:8.

- Rozluźniliśmy się za bardzo po łatwej wygranej i popełnialiśmy proste błędy - tłumaczy Wesołowski. Trener Moderatora zaczął dokonywać zmian. M.in. Andrzej Kubeł zastąpił Krzysztofa Hajbowicza na pozycji atakującego. Spisywał się tak dobrze, że został już na parkiecie do końca, udowadniając swoją wszechstronność. W trzeciej i czwartej partii zamienił się pozycjami z Maciejem Wołoszem. Kubeł skupił się w dużej mierze na odbiorze zagrywki, a Wołosz na kończeniu ataków, co czyni bardzo efektownie.

W drugim secie goście zdołali znacząco zmniejszyć straty. Doszli nawet na 15:17, a mimo to nie zdołali wygrać. W kolejnej partii nasi siatkarze rozbili AZS. Wyrównany bój trwał do wyniku 11:11. Później gospodarze zdobyli już tylko pięć punktów. Czwarta odsłona znowu rozpoczęła się od przewagi opolan, ale Moderator odrobił straty, a w końcówce oszczędził sobie nerwów, jakie czekały w tie-breaku.

- Przyjechaliśmy tu wygrać i swój cel osiągnęliśmy - podsumował Wesołowski. - Sporo czasu minęło, zanim przyzwyczailiśmy się do specyficznej hali, ale po drugim secie opanowaliśmy szeregi.

- Cały zespół zaprezentował się nieźle - wtórował mu Wołosz. - Opole jest naszym rywalem w walce o utrzymanie, tym bardziej cieszymy się ze zdobytych punktów.

A w sobotę do Hajnówki przyjeżdża kolejny silny przeciwnik, tym razem z Piły.

AZS OPOLE - MODERATOR OSIR HAJNÓWKA 1:3

Sety: 20:25, 25:20, 16:25, 21:25.

Moderator: Gołębski, Malczewski, Aleksandrowicz, Werpachowski, Hajbowicz, Wołosz, Obrębski (libero) oraz Kubeł, Iwaniuk, Wesołowski, Antoniuk, Maksymiuk.

Wyniki innych spotkań 4. kolejki: Jadar Radom - KPS Wołomin 3:0, GTPS Gorzów Wielkopolski - AZS Politechnika Śląska Gliwice 3:1, SPS Zduńska Wola - Orzeł Międzyrzecz 1:3, Chemik Bydgoszcz - BBTS Bielsko-Biała 1:3, Śnieżka-Joker Piła - Gwardia Wrocław 1:3, Avia Świdnik - Skra II Bełchatów nie odbyło się.

Tabela

Zwycięzca awansuje do Serii A, 2. zespół zagra w barażu z 9. drużyną w Serii A. Zespoły z miejsc 10.-14. spadną do drugiej ligi

Minuta ciszy

Przed zawodami minutą ciszy uczczono pamięć siatkarzy Avii Świdnik, którzy zginęli w wypadku samochodowym w poprzednią niedzielę. Miało to szczególny wymiar, bo dwóch z nich - Jakub Zagaja i Łukasz Jałoza - było wychowankami odpowiednio: AZS-u Opole i Moderatora Hajnówka.