Zygfryd Blaut poprowadził pierwszy trening piłkarzy Odry Opole

Jak zwykle z uśmiechem oraz wielkim optymizmem przystąpił do pracy nowy szkoleniowiec naszych piłkarzy. Na razie pracuje z zespołem do końca rundy jesiennej. - Co będzie później, zobaczymy - mówi

O tym, że Zygfryd Blaut będzie trenerem pierwszego zespołu, napisaliśmy już w zeszłym tygodniu. Wydawało się, że poprowadzi zespół już w sobotę w meczu z Lechem w Zielonej Górze. Tam jednak po raz ostatni na ławce trenerskiej zasiadł jeszcze Franciszek Krótki. Blaut oficjalnie pierwszym trenerem został wczoraj rano. O godz. 16 rozpoczął pierwszy trening, ma poprowadzić zespół do końca rundy jesiennej.

Blaut dla wielu kibiców jest uosobieniem dobrej gry zespołu i sukcesów. To on jako ostatni wprowadził Odrę do II ligi w 1997 roku, zna prawie wszystkich zawodników w klubie. Oprócz prowadzenia pierwszego zespołu nadal będzie pełnił obowiązki trenera-koordynatora drużyn młodzieżowych.

- Z pierwszej drużyny kojarzę oczywiście wszystkich piłkarzy, ale czterech zdecydowanie najlepiej. Z nimi zdobywałem awans siedem lat temu - mówi. Do tej grupy zaliczają się: Józef Żymańczyk, Tomasz Jagieniak, Marek Tracz, Tomasz Drąg.

- Trenera Blauta znam bardzo dobrze. Miałem okazję z nim pracować i bardzo go cenię. Znany jest z twardej ręki, ale to nas nie przeraża. Wiemy, że musimy ciężko pracować, by poprawić swoją pozycję w lidze - mówi Tracz. - Nie miałem okazji nigdy pracować z trenerem Blautem, ale to człowiek, który ma wielki autorytet w klubie - zaznacza obrońca Tomasz Lisiński.

Przed treningiem przywitał się też z byłym swoim podopiecznym, a obecnie zawodnikiem II-ligowego Widzewa Łódź Piotrem Plewnią. - Dowiedziałem się, że zostaje pan trenerem, no i jestem - żartował pomocnik Widzewa. - No to rozbieraj się i na trening - odpowiedział mu szkoleniowiec. Jak na razie kibice nie mogą jednak liczyć na wzmocnienie lewonożnym wychowankiem Odry.

Humor trenera nie opuszczał przez cały trening. Służył piłkarzom radami i uwagami. Pokrzykiwał w swoim charakterystycznym stylu. - Dobrze, dobrze, o to chodzi - chwalił piłkarzy. Wcześniej został przedstawiony zawodnikom przez członka zarządu Ryszarda Winiarza i wiceprezesa Witolda Meissnera. Rozmawiał z zawodnikami przez kilka minut. - Musicie pamiętać, że klub jest prawie jak rodzina, jak drugi dom. Spędzacie tu kilka godzin dziennie. Walczycie nie tylko dla siebie, ale dla miasta i kibiców - przypominał.

Asystentem trenera Blauta będzie Piotr Urbańczyk, który pełnił tę funkcję także u trenera Krótkiego.

Copyright © Agora SA