Znicz wygrał w Lesznie z Polonią 81:74. - To kolejny mecz, w którym nie potrafiliśmy dobić rywala - mówił trener Znicza Krzysztof Żolik. - Do przerwy prowadziliśmy 13 pkt. i zamiast powiększyć przewagę, pozwoliliśmy rywalom doprowadzić do nerwowej końcówki - relacjonował.
Dwie minuty przed końcem Znicz wygrywał tylko 75:72, ale wtedy za trzy punkty trafił niezawodny Dominik Czubek (w sumie 28 pkt.). - Mam pretensje do graczy wysokich, którzy - poza Rafałem Bochenkiem - zagrali bardzo słabo - oceniał Żolik.
Trener miał na myśli głównie Damiana Lenkiewicza. Skrzydłowy Znicza, który jest drugim strzelcem zespołu, nie zdobył ani jednego punktu, słabo grał także w obronie. 20-letni zawodnik w sobotę bierze ślub, więc może myślami był już na weselu?
Mecz derbowy Polonii II z Legionem był pełen walki, czasami było jej aż za dużo. Zamiast koszykówki była szarpanina, a czasem nawet kopanina, zdecydowanie za dużo nerwów i dyskusji. Legion prowadził cały czas, nawet ponad 20 pkt. W chaotycznej końcówce, kiedy trzeba było obronić przewagę, z niesamowitych pozycji za trzy trafiał Rafał Wójcicki.
Kolejny, już czwarty mecz przegrała Legia. - Co my możemy zagrać takim składem?! - denerwował się trener Robert Chabelski. Jego zespół w 16. min prowadził z Bobrami Zabrze już 34:20. - Wtedy moi zawodnicy zaczęli grać po swojemu i 14 następnych minut przegraliśmy 6:36. Zawiodłem się na tych, którzy powinni być liderami tego zespołu, czyli na Grześku Malewskim, Karolu Dębskim i Kamilu Kozłowskim - wyliczał Chabelski.
W I lidze kobiet, w grupie 1 drugie zwycięstwo odniosły koszykarki AZS UW Warszawa. Zespół stanowią w większości zawodniczki z Wołomina, z których kilka ma za sobą epizody w ekstraklasie w poprzednim sezonie w drużynie Banku Spółdzielczego Sure Shot. Mecz z Pogonią Siedlce zespół Witolda Ziółkowskiego wygrał pewnie 71:40.
W grupie 2 pierwszej porażki doznał Arcus SMS PZKosz Łomianki, który grał w Lesznie z Unią, tuż przed meczem Znicza. - Spotkanie było wyrównane, poziom niezły, ale niestety, trzy minuty przed końcem popełniliśmy kilka błędów z rzędu i rywalki to wykorzystały - opowiadał trener Arcusa Remigiusz Koć. - Te moje 16-letnie żabki muszą jeszcze okrzepnąć w meczach ligowych, żeby wygrywać takie mecze - dodawał. Świetnie zagrała Magdalena Leciejewska, która zdobyła 31 pkt. (10 na 12 celnych za dwa punkty) i miała 16 zbiórek.
Znicz: Czubek 28 (5), Bochenek 14, Świech 8, Kitzinger 6, Lenkiewicz 0 oraz Tomaszewski 14, Matuszewski 6 (1), Sosnowik 4, Kucharski 1, Kuraś 0.
Polonia II: Przybylski 20, Dutkiewicz 12 (1), Mudant 2, Marchoff 2, Podobas 2 oraz Marchelewicz 20 (2), Majewski 9 (3), Romanowski 7, Kotynia 6, Kowalczyk 0.
Legion: Wojdak 24 (4), Andres 15, Paszkiewicz 15 (3), Korczak 5, Makulec 3 oraz Wójcicki 16 (4), Basiewicz 12, Kobiałko 4, Grodecki 0, Stec 0, Szlauzys 0.
Legia: Nawrot 23, Jakubowski 14, Kozłowski 8, Dębski 5, Malewski 4 oraz Otto 5, Costanzo 3, Jaremkiewicz 2, Terej 0.
W grupie A Znicz jest pierwszy, Legion trzeci, a Polonia II - 13. W grupie B Legia zajmuje 16. miejsce.
AZS UW: Wiszniewska 10 (2), Majerowicz 8, Żuchlewska 5 (1), Sitarek 4, Parobczy 2 oraz Gyor 15, Kuncewicz 11, Trela 10, Snopek 6.
Arcus: Leciejewska 31, Kopczyk 13 (2), Gajewska 3, Daniel 2, Urbaniak 0 oraz Romaniuk 8 (1), Pietrzak 7 (1), Pułtorak 2, Kowalczyk 2, Płazińska 0, Bibrzycka 0.