Unia-Wisła najlepsza w Ostrowie

Gospodarze turnieju z okazji 600-lecia Ostrowa Wlkp., koszykarze Stali, okazali się niezwykle gościnni. Przegrali wszystkie mecze.

Po turnieju trener Gipsaru Wadim Czeczuro nie ukrywał, że jest zaskoczony słabą postawą głównie czarnoskórego centra Gipsaru Rodericka Smitha. - Jestem zgaszony postawą Smitha - stwierdził.

- Na pewno brakuje nam jeszcze zgrania, ale na to potrzeba czasu - komentował Dariusz Parzeński ze Stali. Czy jednak zespół Gipsaru zdąży się zgrać do pierwszego ligowego meczu, który zaplanowany jest na 16 października w Słupsku?

Stal - Astoria 88:95

Podczas sobotniego pojedynku z ekipą Astorii Bydgoszcz podopieczni Wadima Czeczury mieli kłopoty zwłaszcza z obroną. Koszykarze Astorii z łatwością ją rozbijali. Roderick Smith w całym meczu zaliczył tylko trzy zbiórki, a o jego skuteczności rzutowej nie ma w ogóle co mówić. Pocieszające jest to, że Czeczuro na pewno będzie miał pożytek z Kazeviciusa, Rudzitisa, Soli oraz Karlikanovosa. Do dawnej formy stopniowo powraca Parzeński. Szkoda tylko, że Czeczuro nie ma w swojej koszykarskiej talii zmiennika dla Kazeviciusa. Na pewno do tej roli nie jest jeszcze przygotowany Michał Wiesner.

W konfrontacji z Astorią Bydgoszcz ostrowianie dopiero w 14. min wyszli na pierwsze prowadzenie - 31:30. Niespełna dwie minuty później po odważnych, ale nieco nieprzemyślanych akcjach Wiesnera, przewaga Gipsaru wzrosła do 10 punktów. Goście szybko odrobili straty i wygrali 95:88.

Stal - Turów 82:112

Po sobotnim meczu Roderick Smith mocno bił się w piersi, zapewniając trenera, że już w niedzielnym meczu zagra lepiej. W niedzielnym meczu z ekipą Turowa Zgorzelec zagrał jeszcze słabiej niż w sobotę. Jego męczarnie na parkiecie zakończyły się w 23. min, kiedy zanotował na swoim koncie piąty faul i usiadł na ławce

rezerwowych. Odetchnęli też wstrząśnięci jego grą kibice.

W konfrontacji z zespołem Turowa Zgorzelec, którego trenerem jest Andrzej Kowalczyk, ostrowianie tylko na początku meczu prowadzili 6:0. Potem zawodnicy Turowa urządzili mały popis. Nie do zatrzymania byli Hughes i Bennett. Doszło do kolejnej klęski Stali.

W finale Unia/Wisła Kraków pokonała Astorię 86:79.

Co dalej?

Za niespełna sześć dni koszykarze Gipsaru rozpoczną rozgrywki ligowe meczem w Słupsku. Jednak drużyna zbudowana przez Wadima Czeczurę prezentuje się dość kiepsko. O ile nie można mieć większych zastrzeżeń do gry skrzydłowych, to ostrowski zespół nie ma

dobrego centra. Brakuje też zmiennika dla Sauliusa Kazeviciusa. Może Kazevociusa postara się zastąpić Michał Krajewski, ale jest on jeszcze bardzo młody.

Copyright © Agora SA