Rozmowy w toku

W środę o godz. 18 piłkarze Górnika rozegrają u siebie pierwszą kolejkę Pucharu Polski. Rywalem łęcznian będzie IV-ligowa Stal Mielec. Być może w barwach Górnika zagra Cezary Kucharski, o ile wcześniej podpisze kontrakt z Górnikiem

Tego zawodnika sympatykom futbolu specjalnie przedstawiać nie trzeba. Wywodzi się z naszego regionu i ma bogatą piłkarską przeszłość. Grał na mistrzostwach świata w Japonii i Korei. Jest wychowankiem Orląt Łuków. Występował także w Siarce Tarnobrzeg, szwajcarskim FC Aarau, Legii Warszawa, Sportingu de Gijon (Hiszpania), a ostatnio w Iraklisie Saloniki. W tej chwili jest zawodnikiem wolnym, bo międzynarodowe władze piłkarskie rozwiązały jego kontrakt z Grekami z winy klubu.

Wczoraj przed południem Kucharski pojawił się w Łęcznej. Szczupły, opalony i z opinią lekarską stołecznego Medical Center Carolina w ręku, mówiącą, że jest zdrowy. Serdecznie przywitał się z trenerami Bogusławem Kaczmarkiem i Markiem Kostrzewą, z którymi już kiedyś pracował w Stomilu Olsztyn. Zresztą z tym drugim od razu umówił się na rewanż w siatkonogę. Widać, że Kucharski jest profesjonalistą w każdym calu. - Zaraz trenerom pokażę, co robiłem od 19 lipca - rzucił od niechcenia. - Muszę tylko przynieść z samochodu laptopa. Po chwili zameldował się z komputerem i niczym Robert Korzeniowski zaczął odtwarzać poszczególne treningi.

Widać było wyraźnie, że mimo kłopotów w Iraklisie Saloniki zawodnik nie próżnował. Zresztą był z Grekami na zgrupowaniu przedsezonowym we Włoszech. - Mam specjalny program od krakowskiego fizjologa Jana Szula - tłumaczy piłkarz. - On monitoruje mój trening i opracowuje wyniki.

Po kilku kliknięciach myszką otwiera jedną ze stron. - O, dla przykładu w tym dniu przez 20 minut pływałem, a drugi trening miałem w siłowni - informuje, pokazując stosowny plik.

Trener Kaczmarek z dużym zainteresowaniem oglądał przypominające wykres elektrokardiogramu zapisy, zadał kilka fachowych pytań, po czym sięgnął po grubą teczkę i śmiejąc się, powiedział - Patrz "Kucharz", tu jest dokładnie to samo, co w twoim laptopie. My też robimy takie badania. Jakbyś chciał porównać wyniki, to służę. Po chwili zawodnik i jego przedstawiciel udali się na rozmowy z prezesem Zbigniewem Krasowskim i zarządem Górnika. - Nie ukrywam, że w naszej sytuacji taki piłkarz jak Czarek bardzo by nam się przydał - stwierdził szkoleniowiec Górnika. - Ma charakter, jest bardzo ambitny, a jego umiejętności piłkarskie nie podlegają dyskusji. Może pociągnąć zespół. Mam nadzieję, że wszystko potoczy się po naszej myśli i ten zawodnik u nas zagra. Na razie Kucharski wziął udział w popołudniowym treningu. - Na przeszkodzie w podpisaniu umowy stoją pewne kwestie wymagające interpretacji prawnej - mówi Andrzej Szwabe, rzecznik prasowy Górnika. - Jest to dość skomplikowany problem, ale sądzę, że dziś sprawa powinna zostać definitywnie rozstrzygnięta.

Wracając do Pucharu Polski, to Górnik gra w grupie VIII wraz ze Stalą Mielec, Kolporterem Kielce i Polonią Warszawa. Wczoraj Polonia przegrała z Kolporterem 1:3. Wstęp na dzisiejszy mecz wolny.

Copyright © Agora SA