Trzech środkowych w Astorii

Krzysztof Wilangowski był wczoraj rano na treningu bydgoskiej Astorii. Po południu nie przyjechał, bo musiał iść do dentysty

Od wtorku trenerzy Wojciech Krajewski i Tomasz Herkt będą mieli na zajęciach trzech środkowych. Do Jacka Olejniczaka dołączą dziś Krzysztof Wilangowski i Milan Bjegović.

Razem z bośniackim środkowym menedżer Arkadiusz Brodziński przywozi także Vedrana Bosnicia. To rozgrywający, który grał w ekstraklasie w AZS Toruń. Przyjedzie na testy na własny koszt.

Wczoraj przed południem bydgoscy koszykarze biegali na Zawiszy. Nie było już razem z nimi amerykańskiego rozgrywającego Raya Kinga. Zawodnik mający 170 cm wzrostu i pseudonim "Circus" przegrał rywalizację o miejsce w składzie z Cameronem Crispem.

Rano przyjechał na Zawiszę Wilangowski - Nie uczestniczył w zajęciach. Zobaczymy później, czy jest w dobrej dyspozycji - mówi trener bydgoszczan Wojciech Krajewski. Po południu w Łuczniczce Wilangowskiego nie było. Miał zamówioną wizytę u dentysty. Od dziś będzie się już przygotowywał razem z zespołem.

Po powrocie Wilangowskiego i przyjeździe Bjegovicia, nowego kandydata na centra z Bośni i Hercegowiny (to były gracz litewskiej Ality Olytus) w zespole jest trzech środkowych.

- To oznacza rywalizację o miejsce w składzie. Dla jednego miejsca zabraknie. Jest trzech, a przecież w zespole jest miejsce dla dwóch centrów - mówi Krajewski.

Walka zacznie się od jutra. Bydgoscy koszykarze zaczynają bowiem mecze w drugim przedsezonowym turnieju, tym razem w Koszalinie.

Już w środę czekają ich dwa mecze. - O 10. rano gramy z Czarnymi Słupsk, a o 17. z AZS Koszalin. Wyjeżdżamy we wtorek po naszym popołudniowym treningu - tłumaczy Krajewski. Poza Czarnymi i AZS, rywalem Astorii będzie jeszcze Noteć Inowrocław i Polpharma Starogard Gd.

W Koszalinie zabraknie także dwóch Białorusinów: Aleksandra Kudriawcewa (w poprzednim sezonie grał w tamtejszej drużynie) oraz Denisa Korszuka. Obydwaj są razem z białoruską reprezentacją i walczą w eliminacjach do mistrzostw Europy (w słabszej tzw. dywizji B). W sobotę pokonali Albanię 82:74, a Kudriawcew z 20 punktami był najlepszym strzelcem zespołu.

- Turniej w Koszalinie wykorzystamy jako kolejny sprawdzian i etap przygotowań. Do ligi jeszcze miesiąc - kończy Krajewski.

TRZECH CENTRÓW - DWA MIEJSCA

Krzysztof Wilangowski

210 cm, 121 kg

35 lat

ostatni klub: Astoria

śr. pkt. w EBL 6,9 śr. zbiórek 5,9

Jacek Olejniczak

205 cm

115 kg

29 lat

ostatni klub Start Lublin

śr. pkt 7,3

śr. zbiórek 5,3

Milan Bjegović

210 cm

112 kg

ostatni klub Alyta Olitus

śr. pkt 6,2

śr. zbiórek 4,5

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.