Motor Lublin - Wisła II Kraków
Mecz rozpoczął się z prawie 20-minutowym poślizgiem, którego powodem była źle zamontowana bramka. Na szczęście gospodarze poradzili sobie z tą usterką i spotkanie mogło się odbyć.
Od początku przewagę miał Motor, który bardzo chciał się zrehabilitować za ostatnią porażkę ze Stalą w Rzeszowie. Podopieczni trenera Jerzego Krawczyka, grali ambitnie, zamykali rywala na własnej połowie, byli częściej przy piłce i co chwilę zagrażali bramce Michała Wróbla, który kilka razy efektownymi paradami ratował swój zespół i, mimo pięciu puszczonych bramek, był najlepszym zawodnikiem w drużynie gości.
- Mam bardzo młodą kadrę, w dzisiejszym meczu zagrało aż pięciu juniorów, a niewykluczone, że w następnym sezonie będzie ich jeszcze więcej - mówił po meczu Antoni Szymanowski, trener krakowian.
Po dwóch kwadransach zdecydowanej przewagi gospodarze wreszcie poradzili sobie ze zmasowaną obroną wiślaków. Worek z bramkami rozwiązał w 33. minucie Artur Ryczek. Z rzutu rożnego dośrodkowywał Marcin Syroka, a Ryczek strzałem głową w samo okienko zmusił bramkarza gości do kapitulacji. Po chwili było już 2:0. Ponownie w roli asystenta wystąpił Syroka. Kapitan Motoru zacentrował z prawej strony do niepilnowanego Piotra Kucharskiego, a ten głową skierował piłkę do siatki. Tuż przed przerwą padł trzeci gol. Akcję zainicjowaną przez Syrokę i Konrada Nowaka wykończył strzałem głową z najbliższej odległości Wójcik.
Po zmianie stron Motor nadal przeważał, co udokumentował kolejnymi bramkami. W 60. minucie pięknym uderzeniem przewrotką popisał się Nowak i lublinianie wygrywali 4:0. Wynik meczu ustalił Wójcik. Pomocnik Motoru odebrał piłkę w środku pola Sebastianowi Fechnerowi, podciągnął na pole karne i w sytuacji sam na sam pokonał Wróbla.
- Po analizie gry Wisły wiedzieliśmy, że im szybciej strzelimy bramkę, tym gra będzie dla nas łatwiejsza. To nam się udało po 30 min. gry - powiedział trener Krawczyk. - Uważam, że byliśmy drużyną lepszą, co potwierdziły kolejne dwie bramki zdobyte po ładnych akcjach. W drugiej połowie zaprocentowało nasze doświadczenie. Cieszę się, że przełamaliśmy się po meczu w Rzeszowie, jednak nie wpadamy w euforię, bo zdajemy sobie sprawę, że graliśmy z zespołem młodzieżowym. Wiemy, że kolejne spotkania będą trudniejsze.
Motor Lublin - Wisła II Kraków 5:0 (3:0)
Bramki: Ryczek (33.), Kucharski (35.), Wójcik (43., 80.), Nowak (60.).
Motor: Rachowski - Żmuda, Jaroszyński, Ryczek, Kubiak - Wójcik, Maziarz (76. Golisz), Kucharski Ż (63. Ławecki), Syroka - Nowak, Popławski (71. Zajączkowski).
Wisła II: Wróbel - Magiera, Kokoszka, Fechner Ż, Mrowiec Ż (37. Szymonik) - Borowczyk (73. Grochowski), Iwan Ż, Gajek, Husejko (46. Myśków) - Waksmundzki (46. Małecki), Szabat.
Hetman Zamość - Lewart Lubartów
Hetman wreszcie wygrał. Zamościanie dokonali tej sztuki po raz pierwszy w tym sezonie, a pokonali u siebie beniaminka III-ligi Lewart Lubartów 2:1
Przez pierwsze pół godziny lekką przewagę mieli gospodarze, ale niewiele z tego wynikało. W 31. minucie Hetman uzyskał prowadzenie po dość kontrowersyjnym rzucie karnym podyktowanym za faul Rafała Szaczawińskiego na Jacku Iwanickim. Wykonawcą jedenastki był Tomasz Albingier. Po kilku minutach goście skierowali piłkę do siatki, ale ze spalonego.
Po przerwie gra znacznie się ożywiła. Groźnie strzelał Borys Kaczmarski, ale nowy nabytek Hetmana Adam Iwiński (z Zagłębia Sosnowiec) zdołał sparować piłkę na róg. Z kolei napastnik Hetmana Bartosz Szepeta, trafił piłką w poprzeczkę. W 63. Tomasz Sobczyk uzyskał z rzutu wolnego drugą bramkę dla zamościan.
Goście jednak nie rezygnowali i 86. minucie Grzegorz Pastusiak zdobył honorowego gola dla Lewartu.
z Zagłębia Sosnowiec.
Hetman Zamość - Lewart Lubartów 2:1 (1:0)
Hetman: Albingier (31. z rzutu karnego), Sobczyk (63.)
Lewart: Pastusiak (86.)
Hetman: Iwiński - Karpowicz, Sawic, Chałas - Pliżga, Szczyrba (84. P. Lipiec), Cios, Iwanicki Ż, CZ, Sobczyk Ż - Szepeta (87. Kapłon), Albingier (74. Kusiak Ż).
Lewart: Krymowski - Pastusiak, Bednaruk, Mitura - Szajkowski, Szczawiński, Brzozowski Ż, Kuchta (78. Polikowski) - Serwin (78 Ukalski), Klepacz, Kaczmarski Ż.
Pozostałe wyniki VI kolejki
Górnik Wieliczka - Pogoń Leżajsk 0:0
Tłoki Gorzyce - Stal Rzeszów 2:0
Polonia Przemyśl - Stal Stalowa Wola 1:0
Hutnik Kraków - Heko Czermno 4:0
Wierna Małogoszcz - Kmita Zabierzów 2:1
Mecz Sandecja Nowy Sącz - Pogoń Staszów przełożony na 22 września
III LIGA PIŁKI NOŻNEJ
