Tenis stołowy: początek rozgrywek

W piątek rozpoczynają się rozgrywki ekstraklasy tenisa stołowego. Pierwszymi rywalkami wicemistrzyń Polski AJD Print Cycero Rolnik AZS Częstochowa będzie Górnik 09 MOSiR Mysłowice.

Po wakacyjnej przerwie osiem drużyn grających w żeńskiej ekstraklasie rozpocznie walkę o medale Drużynowych Mistrzostw Polski. Patrząc na składy zespołów, już w przeddzień inauguracji rozgrywek można zaryzykować twierdzenie, że układ sił niewiele się zmieni. Nadal silne będą ekipy z Tarnobrzega, Częstochowy i Wrocławia. O czwarte miejsce, premiowane awansem do rundy play off, walczyć powinny drużyny Bronowianki Kraków i Mago Wanzl Nadarzyn.

Tarnobrzeg kontra Częstochowa

Głównymi faworytami ligi będą - tak jak w minionym sezonie - Elpe Eltex Tarnobrzeg oraz grający pod szyldem Akademii Jana Długosza Print Cycero Rolnik, zespół z Częstochowy. W kadrze aktualnych mistrzyń i wicemistrzyń kraju nie doszło do większych zmian kadrowych. W Tarnobrzegu pozostała doskonała defensorka Li Qian oraz Kinga Stefańska i Monika Pietkiewicz.

Z zespołu z Częstochowy odeszła jedynie Wioletta Świniuch, ale nie jest to wielka strata, gdyż ta tenisistka w minionych sezonach tylko sporadycznie grała w rozgrywkach ekstraklasy. Trzon zespołu AJD tworzą: legitymująca się polskim paszportem Xu Jie, Chinka Yang Xin oraz aktualna indywidualna mistrzyni Polski Paulina Narkiewicz. Czy ten skład gwarantuje miejsce na podium? Tak. Przy odrobinie szczęścia, którego zabrakło w sezonie 2003/2004, częstochowianki mogą pokusić się o nawet o złoto.

Trenowany przez Zbigniewa Nęcka zespół Elpe Eltex Tarnobrzeg już trzynaście razy z rzędu sięgnął po tytuł Drużynowego Mistrza Polski i wypada mieć nadzieję, że naszym zawodniczkom tym razem uda się przerwać tę passę.

Mecz dobrych znajomych

W inauguracyjnym spotkaniu przeciwniczkami naszych tenisistek stołowych będzie drużyna Górnika 09 MOSiR Mysłowice. Nie powinien być to wymagający rywal. Grają tam m.in. doskonale znane z występów w barwach AZS Częstochowa siostry Patrycja i Beata Molik. - Nie wydaje mi się, aby mysłowiczanki czymkolwiek nas zaskoczyły - twierdzi Paulina Narkiewicz. - Znamy się doskonale i wydaje mi się, że to spotkanie powinno przebiegać pod nasze dyktando. Jaki wynik typuję? Trzy do zera dla nas.

Mecz rozpocznie się w auli Akademii Jana Długosza (dawniej WSP), al. Armii Krajowej 13/15, o godz. 18.30. Wstęp wolny.

Komentują dla Gazety:

Paulina Narkiewicz: Układ sił w lidze niewiele się zmienił. Wydaje mi się, że tak jak przed rokiem to my i Tarnobrzeg rozstrzygniemy losy złotego medalu Drużynowych Mistrzostw Polski. Przed sezonem nam się nie udało, ale może tym razem sięgniemy wreszcie po złoto?

Xu Jie: Przed rokiem miałyśmy wielką szansę, aby wywalczyć złoto i nie wiem, czy ona się powtórzy. Ale ja jestem dobrej myśli. Sądzę, że tym razem się uda. W lidze jest kilka dobrych zespołów, ale wydaje mi się, że po raz kolejny to między nami i drużyną z Tarnobrzega rozegra się walka o mistrzostwo.

Yang Xin: Będzie dobrze. Myślę, że zagramy w lidze lepiej niż w minionym sezonie.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.