Sanoczanie w tym spotkaniu (niedziela, godz. 17) niestety nie wystąpią w optymalnym składzie. Na pewno nie zagra bramkarz Przemysław Odrobny przebywający na obozie sportowym w Estonii z drużyną Stoczniowca Gdańsk, której jest wychowankiem. Wiadomo, że Odrobny wraca z obozu w najbliższy weekend i wtedy rozpoczną się negocjację między działaczami obu klubów dotyczące wypożyczenia go do sanockiego klubu. W tej sytuacji między słupkami sanockiej bramki ujrzymy albo Daniela Wolanina, albo Dawida Łukaszka.
Najprawdopodobniej w barwach KH nie wystąpi także obrońca Marcin Hak, którego gra w zespole KH Sanok nie została jeszcze potwierdzona. Pozostali zawodnicy są do dyspozycji trenerów Tomasza Demkowicza i Tadeusza Garba.
UKS ZSME Zagłębie to zupełnie inna drużyna niż ta, z którą rywalizowali sanoczanie w ubiegłym sezonie. Wystąpi w niej doświadczony obrońca Marek Cholewa, który jeszcze rok temu grał w zespole KH Sanok. Ponadto do drużyny powrócili z Orlika Opole dwaj napastnicy: Tobiasz Bernat i Marcin Kozłowski, natomiast z Polonii Bytom doświadczony Krzysztof Kuźniecow. Niewątpliwie mocnymi punktami Zagłębia są obaj bramkarze: Łukasz Blot i Krzysztof Wylężek. Być może w pojedynku z KH wystąpi także napastnik Dariusz Puzio, którego działacze Zagłębia chcą wypożyczyć z Polonii Bytom.
Gdyby hokeistom KH udało się wyeliminować Zagłębie, w następnej rundzie, 26 października, zmierzyliby się w wyjazdowym pojedynku z aktualnym mistrzem Polski, zespołem Dworów Unii Oświęcim.
Przypomnijmy, że w ubiegłym sezonie Puchar Polski zdobył Wojas Podhale Nowy targ, który w finale pokonał TKH Toruń 5:2.
Hokeiści KH Sanok mieli zainaugurować rozgrywki ligowe 18 i 19 września meczami z rezerwami Stoczniowca Gdańsk. Wszystko jednak wskazuje na to, że mecze te nie dojdą do skutku w tym terminie.
Jak udało nam się dowiedzieć, w dniach 15-20 września na lodowisku przeprowadzona zostanie wymiana band drewnianych na plastikowe, a za bramkami zamiast siatek zamontowane zostaną pleksi, co niewątpliwie poprawi wygląd wysłużonego Torsanu. Zarówno bandy, jak i pleksi zostały wykonane w Czechach. Nowotarska firma Fair Play, która wygrała przetarg na tę inwestycję, zobowiązała się do bezpłatnego demontażu i zamontowania band i pleksi w nowej hali widowiskowo-sportowej.
W tej sytuacji działacze KH Sanok najprawdopodobniej wystąpią do zarządu Stoczniowca Gdańsk z prośbą o zamianę gospodarza obu pojedynków. Istnieje również możliwość rozegrania obu spotkań w innych terminach.