Podczas rywalizacji w Atenach Wielkopolskę reprezentowało 15 sportowców. Ich zdobycz jest znacznie mniej okazała niż przed czterema laty w Sydney - ze stolicy Grecji Wielkopolanie przywieźli bowiem tylko jeden medal - zdobyty w kajakarstwie przez Anetę Pastuszkę.
Pokusiliśmy się o ocenę występów naszych reprezentantów - w skali od plus 3 pkt do minus 3. Pod uwagę braliśmy możliwości sportowców i oczekiwania wobec nich oraz - oczywiście - osiągnięty wynik.
kajakarstwo - C-2 na 500 m
Duet kanadyjkarzy Posnanii był naszą największą szansą na olimpijski medal - nawet złoty. O ile do finału nasza osada awansowała bez większego problemu, to w nim zdecydowanie zawiodła. Wicemistrzowie olimpijscy z Sydney i aktualni mistrzowie świata z Gainesville już na półmetku rywalizacji byli ostatni. Na mecie stracili do przedostatniej osady 0,836 s - niemal tyle samo, ile ta do chińskich zwycięzców.
kajakarstwo - K-1 i K-2 na 500 m
Nasza jedyna medalistka z Aten, choć o jej startach było wyjątkowo głośno. Przed wyścigiem eliminacyjnym jedynek, jej kajak się przewrócił, a zawodniczka Posnanii znalazła się w wodzie. Zziębnięta, nie zdołała awansować bezpośrednio do finału. Ten awans wywalczyła dwa dni później, ale nie cieszyła się nim zbyt długo - kwadrans po wyścigu półfinałowym została zdyskwalifikowana, bo jej kajak był za lekki o... 15 g. To musi wpłynąć na nieco niższą ocenę kajakarki Posnanii. W rywalizacji dwójek poznanianka (razem z Beatą Sokołowską-Kuleszą) wywalczyła jednak to, czego pragnęła - medal. Na razie tylko brązowy, ale może za cztery lata w Pekinie będzie on cenniejszy.
kajakarstwo - K-4 na 500 m
Dobry występ polskiej czwórki kobiecej w Atenach. Do medalu Anecie Białkowskiej-Michalak z Posnanii oraz jej koleżankom z Gorzowa Wlkp. (Małgorzacie Czajczyńskiej, Karolinie Sadalskiej i Joannie Skowroń) do zdobycia brązowego medalu zabrakło raptem 0,184 s. Gdy o tym się dowiedziały, wszystkie się rozpłakały. Polki (średnia wieku 24,5 lat) były jednak najmłodszą osadą w czołówce finału: Ukrainki były starsze średnio o sześć lat, Niemki o pięć, a Węgierki - o dwa lata. Nasze mogą więc śmiało liczyć na sukces za cztery lata w Pekinie.
wioślarstwo - dwójka podwójna wagi lekkiej
Kobieca dwójka Posnanii Poznań bardzo dobrze płynęła w eliminacjach, repesażu i półfinale. W decydującym wyścigu poznaniankom zabrakło jednak "pary" - zajęły ostatnie, szóste miejsce, choć oczekiwania były nieco większe. Być może naszym wioślarkom uda się jeszcze przetrwać do Pekinu.
wioślarstwo - dwójka podwójna
Dla młodej polskiej osady już sama kwalifikacja na igrzyska była sporym osiągnięciem. Spodziewaliśmy się jednak, że Adam Wojciechowski (AZS AWF Poznań) i Michał Jeliński (AZS AWF Gorzów), zdołają osiągnąć coś więcej, niż przedostatnie, 13. miejsce.
taekwondo - waga do 57 kg
W grudniu zawodniczka Rapidu Śrem skończy 20 lat. Mimo tego że w Atenach walczyła tylko w jednym pojedynku, Uścińska i tak przejdzie do historii - jako pierwsza Polka walczyła w tej dyscyplinie na igrzyskach olimpijskich. Młoda poznanianka miała pecha w losowaniu - trafiła bowiem na wyższą od siebie o 9 cm Hiszpankę Sonię Reyes, a porażka wyeliminowała ją z turnieju. Może w Pekinie będzie lepiej?
lekkoatletyka - rzut młotem
Po Szymonie Ziółkowskim, obrońcy tytułu mistrza olimpijskiego, nie spodziewaliśmy się niczego szczególnego. Od czasu mistrzostw świata w Edmonton w 2001 r. młociarz AZS Poznan spisuje się bowiem słabo - nie inaczej było w Atenach. Ale mistrzowi olimpijskiemu nie przystoi nie zakwalifikować się nawet do finału...
lekkoatletyka - 200 m, sztafeta 4 x 100 m
W rywalizacji na 200 m sprinter AZS Poznań dwukrotnie poprawiał najlepsze tegoroczne osiągnięcia - to dało mu awans do grona 16 najlepszych zawodników świata na tym dystansie. I choć - jak sam przyznaje - nieco zawalił półfinał, jego występ w Atenach był bardzo udany. Piąte miejsce na igrzyskach sztafety - to również powód do zadowolenia. Choć przy odrobinie szczęścia mogło być jeszcze lepiej.
lekkoatletyka - maraton
Zawodniczka Olimpii Poznań świata nie podbiła - ze stratą 21 minut do Japonki Noguchi zajęła 41. miejsce.
Monika Drybulska
nasza ocena: -1
Młodsza koleżanka klubowa Grażyny Syrek nawet nie zdołała maratonu ukończyć. Monika Drybulska jest jednak młoda i z pewnością kolejną szansę dostanie w Pekinie.
lekkoatletyka - trójskok
Polka wypadła w Atenach słabo. W kwalifikacjach skoczyła tylko 13,47 m - wyprzedziła zaledwie cztery spośród 32 rywalek. Z drugiej jednak strony, nawet powtórzenie lipcowego wyniku z Bielska-Białej (14,20 m), który dał leszczyniance prawo startu w Atenach, nie pozwoliłby awansować do finału. Zamiast zająć 29. miejsce, Polka byłaby 19.
lekkoatletyka: 4 x 100 m
lekkoatletyka: 4 x 400 m
Rezerwowi w sztafetach nie mieli w Atenach okazji do pokazania swoich umiejętności.
kajakarstwo - K-1 na 500 m
Zawodnika Posnanii Poznań, czasowo odbywającego służbę wojskową w Zawiszy Bydgoszcz, spotkała w Atenach przykra niespodzianka - zamiast startować w czwórce, musiał się ścigać w jedynce. I nic nie zwojował - w półfinale był ostatni.
lekkoatletyka - maraton
Poznanianka z urodzenia, choć ostatnio występująca jako zawodniczka Dębu Kozienice. W Atenach spisała się najlepiej spośród Polek - była 17., a do zwyciężczyni straciła 10 minut. Pamiętajmy jednak, że osiem lat temu w Atlancie Sobańska zajęła 11. miejsce.
Andrzej Głyda
strzelectwo - skeet
Dla urodzonego w Poznaniu, a mieszkającego w Kościanie zawodnika Śląska Wrocław olimpijska strzelnica Markopoulo nie była szczęśliwa. Ubiegłoroczny mistrz świata po pierwszym dniu eliminacji był dopiero 27., a po drugim - 21. Do finału więc nie awansował.