Od ponad tygodnia siatkarze AKS Resovii ostro pracują nad formą. We wtorek wylewali poty na siłowni ROSiR-u. Natomiast już w środę wyjeżdżają na obóz kondycyjny do Zakopanego.
- To nie wakacje, przed chłopakami sporo ciężkiej roboty - zapowiada trener Jan Such. - Praktykuję taki cykl przygotowań od 10 lat, jak do tej pory zawsze sprawdzał się. Tym razem podkręcę trochę śrubę, bowiem gra w PLS, to nie to samo co w serii B - dodaje.
Podczas półtoratygodniowego pobytu w górach siatkarze bieniaminka Polskiej Ligi Siatkówki zaliczą sześć wyjść w góry, pięć wyczerpujących sesji na siłowni, do tego oczywiście dojdzie praca nad techniką i elementami gry. Jednym słowem dostaną nieźle w kość.
- Zaraz po przyjeździe czeka nas wyjście na Giewont. Podobnych atrakcji przewidziałem jednak więcej, w niedzielę zafunduję chłopakom wyprawę nad Morskie Oko - zdradza Such. - Zaplanowaliśmy także rozegranie meczów kontrolnych z Czarnymi Radom oraz Avią Świdnik - dodaje.
Od 22 sierpnia, czyli po powrocie z gór, siatkarze będą trenować w Rzeszowie, wezmą także udział w kilku turniejach towarzyskich, m.in. w słowackim Humennem, Bielsku-Białej, Sosnowcu oraz Żorach.
Inaguruacyjny pojedynek w PLS rzeszowianie rozegraja z mistrzem kraju KS Jastrzębskim Węglem w hali na Podpromiu. Pojedynek zaplanowano na 16 października na godzinę 14.