Rozegrana w Krośnie runda mistrzostw Polski w enduro poprowadzona została bardzo szybką trasą z długimi prostymi. Nie zabrakło fragmentów błotnistych, ale także, co wzbudziło wśród uczestników kontrowersyjne opinie, odcinków asfaltowych. Trasa była w sumie oceniona jako szybka i trudna.
Bardzo dobrze spisali się młodzicy KM Cross. Kamil Joć ukończył zawody na drugim, a Kuba Piątek na trzecim miejscu. Przed nimi znalazł się tylko bartosz Pawlik z KTM Novi Kielce.
Miejsce na podium wywalczył też Robert Maliszewski, który w klasie weteran zajął trzecie miejsce. Piąty w tej klasie był Dariusz Kamiński.
Wartościowy rezultat uzyskał Robert Rozpędowski - w klasie powyżej 250 zajął szóstą pozycję. Dariusz Piątek był ósmy w klasie 250. Wyjątkowy pech prześladował Piotra Więckowskiego. W ciągu dwóch dni rywalizacji trzy razy przebijał dętki i dojeżdżał na "kapciu" do punktu serwisowego. Mimo przeciwności losu Więckowski ukończył zawody i zajął w klasie 250 dziesiąte miejsce.
W klasyfikacji klubowej KM Cross zajął drugie miejsce za Automobilklubem Polskim z Warszawy. Lublinianie są wiceliderami w łącznej punktacji sezonu. Do końca mistrzostw enduro pozostały dwie eliminacje.