O jedno miejsce w III lidze, które jest wolne po wycofaniu się Gwardii Koszalin, ubiegają się cztery zespoły. W pierwszym połfinale przeciwnikiem bydgoskiego Zawiszy jest Jarota Jarocin (początek meczu dziś o 17. na stadionie przy ul. Gdańskiej, rewanż w sobotę). W drugim zmierzą się Pogoń II Szczecin z Cartusią. Zwycięzcy obu półfinałów grają za tydzień w środę na neutralnym boisku mecz o III ligę.
Bydgoszczanie będą mieli trudne zadanie. W zespole nastąpią zmiany, szczególnie w defensywie. Za granicę wyjechali Damian Krawczyński i Marek Wysocki.
Dwóch podstawowych zawodników: bramkarz Marcin Kowalski i pomocnik Marcin Kowalik chce odejść do Noteci Łabiszyn (razem z nimi wybiera się do tego klubu Patryk Zarosa). Inny bramkarz Robert Polowczyk chce odejść do Startu Radziejów - Kowalik i tak by nie grał z powodu kontuzji. Wystąpi natomiast Krzysztof Łożyński, który jest już zdrowy po urazie ręki. Do siebie doszedł też Michał Łuczak po lekkim zatruciu salmonellą - mówi szkoleniowec Zawiszy Mirosław Rzepa.
Bydgoszczanie znają siłę przeciwnika. - Jest w naszym zasięgu. Mój serdeczny kolega Czesiu Michniewicz (trener Lecha Poznań, przyp. red.) przekazał mi trochę informacji na temat Jaroty. Wygrał z nimi sparing 6:0. Nie ma w tym zespole piłkarzy z ligową przeszłością. Środkowy pomocnik i napastnik, robią im grę - mówi prezes Stowarzyszenia Piłkarskiego Zawisza Krzysztof Straszewski.
W drugim półfinale zagrają rezerwy Pogoni Szczecin i Cartusia Kartuzy. Szczecinianie wygrali IV ligę w Zachodnopomorskiem ale zespół z Kartuz zajął dopiero szóste miejsce w IV lidze w woj. pomorskim. Wyżej sklasyfikowane drużyny nie chciały ubiegać się o awans. Piłkarze z Kartuz są obecnie najsilniejszą jedenastką spośród występujących w barażu. W przerwie letniej przeszli do Cartusii gracze Gedanii (wicemistrz IV ligi) m.in. bramkarz Filip Żemojtel, pomocnik Tomasz Broner oraz znany gry w Widzewie Łódź, wychowanek Chojniczanki Andrzej Borowski. Razem z Grzegorzem Pawłuszkiem (były piłkarz Zawiszy, ostatnio Unia Tczew) będzie tworzył parę napastników. Trenerem Cartusii jest reprezentant Polski, brązowy medalista MŚ w Hiszpanii '82 Janusz Kupcewicz.
Dla Gazety
Mirosław Rzepa
trener Zawiszy
Dorobek Jaroty w IV lidze jest rzeczywiście imponujący. Zagramy z respektem, ale i wiarą we własne zwycięstwo.
W moim zespole najwięcej zmian będzie w defensywie. Obaj boczni obrońcy Marek Wysocki i Damian Krawczyński wyjechali do Niemiec. Zastąpią ich Bachar i Kremblewski. Ten drugi już grał w lidze, a młody Bachar jest utalentowanym zawodnikiem.
not. bor
Z KIM GRA ZAWISZA
Jarota Jarocin
Jarota została w minionym sezonie mistrzem gr. południowej (81 pkt w 30 meczach, z imponującą różnicą bramek 101-20) i zagrała w barażu o wejście do III ligi z mistrzem wielkopolskiej gr. półncnej IV ligi Lechem II Poznań (przegrała 0:2 i 0:2). Klub powstał zaledwie 6 lat temu. Grają w nim w większości młodzi zawodnicy z Wielkopolski
