Jerzy Mielcarek, działacz Ósemki: Po tym, jak spadł MKS Siemianowice, uratowaliśmy dla Śląska I ligę. Teraz czeka nas sporo pracy. Psychicznie i fizycznie jesteśmy gotowi na walkę z najlepszymi i nie przewidujemy rewolucyjnych zmian w składzie drużyny. Trzeba będzie natomiast solidnie zaplanować sprawy organizacyjno-finansowe. Wiadomo, że między I a II ligą jest znaczna różnica, więc będzie nam potrzebna większa pomoc. Awans powinien nam jednak pomóc w rozmowach ze sponsorami oraz władzami miasta. Bardzo mocno liczymy również na to, że w Tarnowskich Górach powstanie w końcu boisko ze sztuczną nawierzchnią. Co prawda obiecano nam, że będziemy mogli rozgrywać swoje spotkania w Siemianowicach, ale lepiej byłoby, gdybyśmy zostali w swoim mieście. Miejsce pod budowę boiska jest już gotowe. Obiekt może powstać przy Szkole Podstawowej nr 15, gdzie od września rusza klasa sportowa o profilu hokeja na trawie. Do szczęścia potrzeba nam 170 tys. zł.