Bartosz Bosacki po rozmowach z zagranicznymi klubami

Poznański obrońca Bartosz Bosacki rozegrał cały mecz przeciwko Szwecji w Sztokholmie. Był obserwowany przez wysłanników zachodnich klubów. Ofertę złożył na razie jedynie niemiecki klub 1.FC Nürnberg.

Sprawa ewentualnego transferu czołowego obrońcy Lecha Poznań wyjaśni się do końca tygodnia. - Przeprowadziłem po meczu kilka rozmów. O jednej sprawie wiem już bardzo dużo, właściwie wszystko. O drugiej - mniej - powiedział nam Bartosz Bosacki na lotnisku w Sztokholmie. - Nie zdradzę jednak nic więcej.

Bosacki potwierdził jednak, że zainteresowanie nim wszystkich wymienianych klubów nadal jest aktualne. Na Rasundzie oglądali go wysłannicy Arsenalu Londyn, Manchesteru City, Herthy Berlin, Borussii Dortmund i Herthy BSC Berlin. - Żaden z tematów się nie zdezaktualizował - powiedział enigmatycznie.

Lech Poznań nie uczestniczy w negocjacjach w sprawie Bosackiego z żadnym klubem. - Bartek poinformował nas o tym, że prowadzi rozmowy z Arsenalem i Manchesterem City oraz klubami niemieckimi - usłyszeliśmy w klubie. Na razie Lech oficjalnie otrzymał jednak tylko ofertę z 1.FC Nürnberg. Wystawił zatem wytypowanym menedżerom pełnomocnictwo do negocjacji z tym klubem. Nie oznacza to jednak, że "Kolejorz" zdecydował się sprzedać Bosackiego.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.