Skandal dopingowy w USA

Rekordzista świata na 100 m Tim Montgomery na dopingu, ślad THG prowadzi do teamu innego wielkiego sprintera Maurice'a Greene'a - uważają amerykańskie służby federalne

Według kalifornijskiej gazety "San Jose Mercury News", która opiera się na informacjach od śledczych, rekord świata Tima Montgomery'ego na 100 m - 9,78 w Paryżu w 2002 roku - był zaplanowany przez pięć osób związanych z Victorem Conte, szefem laboratorium BALCo, oskarżonym niedawno o rozprowadzanie THG. Umowę pod tytułem "Project World Record" podpisał w siedzibie BALCo w Burlingame właśnie Conte, trener Charlie Francis (mózg w dopingowym skandalu z Benem Johnsonem), znany trener-warsztatowiec Trevor Graham (przygotowywał Marion Jones do igrzysk w Sydney w 2000 roku) i Mister Yugoslavia w kulturystyce Milos Sarcev. Spotkanie formujące grupę odbyło się w tajemnicy - nikt nie chciał, aby ktoś wiązał skompromitowanego Francisa z Montgomerym. Umowa ma klauzulę tajności.

- Według kalendarza treningowego zdobytego po nalocie FBI na laboratorium w zeszłym roku można prześledzić, jak Montgomery się dopingował - uważają śledczy cytowani przez "San Jose Mercury News". To już drugi kalendarz w tej aferze, po sensacyjnych zapiskach na temat dopingu Marion Jones (pisaliśmy o tym w środę). Otóż w maju 2001 roku późniejszy mistrz świata miał zastosować THG aż osiem razy! W tym czasie startował na kilku mityngach i badany był testem antydopingowym z wynikiem negatywnym.

We wrześniu 2002 roku, po pobiciu przez Montgomery'ego najbardziej prestiżowego rekordu świata na 100 m, grupa się rozpadła. Dziennikarze "San Jose Mercury News" twierdzą, że z powodu pieniędzy. Według nich to właśnie doprowadziło do wykrycia THG. Montgomery'ego zastąpił bowiem jako flagowy sprinter Brytyjczyk Dwight Chambers, złapany później na stosowaniu tego dopingu. Wkrótce anonimowy trener podrzucił do siedziby władz lekkoatletycznych USA fiolkę z tajemniczą substancją z napisem "The Clear" i nazwiskami lekkoatletów. Dzięki tej próbce opracowano metodę wykrywania THG. W światku lekkoatletycznym podejrzewa się, że anonimem był Graham, a zrobił to w akcie zemsty.

Mało tego - śledczy mają ślad prowadzący do innej grupy lekkoatletycznej, której trenerem jest John Smith, bodaj najbardziej znany trener sprinterów (stał za sukcesami Michaela Johnsona) - podaje "SJ Mercury News". W grupie Smitha są mistrz olimpijski na 100 m i były rekordzista świata Maurice Greene oraz wielokrotny medalista olimpijski i były mistrz świata na 200 m Ato Boldon. Otóż w październiku 2001 roku Smith po trzygodzinnym spotkaniu z Conte podpisał tajną umowę o współpracy. Sześć tygodni później zrobił to również Boldon.

Jeszcze kilka dni temu Greene apelował o najsurowsze kary dla dopingowiczów zamieszanych w sprawę BALCo, łącznie z dożywotnią dyskwalifikacją. - MKOl nigdy nie wahał się przed wykluczeniem z igrzysk nawet najgłośniejszego nazwiska za doping. Czy muszę przypominać sprawę Bena Johnsona? - stwierdził szef MKOl Jacques Rogge, pytany o sprawę Jones i Montgomery'ego.