Anglia: Sir Alex wierzy w Beckhama

Wierzę, że David Beckham poprowadzi reprezentację Anglii do sukcesu w Euro 2004 - oświadczył menedżer Manchesteru United sir Alex Ferguson

To nieoczekiwana deklaracja, bo obaj panowie nie rozmawiają ze sobą od przejścia kapitana Anglików z MU do Realu Madryt, a właściwie od kiedy wściekły Szkot kopnął w szatni but w kierunku piłkarza, rozcinając mu przy tym brew. - Mówię to, co myślę: z piłkarzami tej klasy w składzie, co Beckham, Scholes, Gerrard, Owen czy Rooney, Anglia jest dla mnie faworytem do gry w finale - powiedział Ferguson. I dodał, że będzie trzymał kciuki za Anglię, choć jej występ w finale 4 lipca w Lizbonie to dla niego jako menedżera prawdziwy koszmar. - Wszyscy piłkarze, którzy w nim zagrają, nie będą w stanie wystąpić w barwach MU w kwalifikacjach do Ligi Mistrzów 11 sierpnia. Muszę im dać dojść do siebie na urlopie po tak wielkiej imprezie, inaczej nie będę miał z nich nic w sezonie - wyjaśnił. Sven Goran Eriksson powoła z MU do kadry na pewno braci Neville'ów, Scholesa i Butta. Ponadto z "Czerwonych Diabłów" pojadą na Euro Francuzi Louis Saha i Mikael Silvestre, Holender Ruud van Nistelrooy i Portugalczyk Cristiano Ronaldo.

Copyright © Agora SA