Jerzy Engel jr zastąpi Włodzimierza Andrzejewskiego

Syn byłego selekcjonera reprezentacji Polski Jerzego Engela - Jerzy Engel jr zastąpi Włodzimierza Andrzejewskiego na stanowisku trenera Radomiaka. Decyzja zarządu klubu ze Struga o odwołaniu dotychczasowego szkoleniowca była jednomyślna

Po środowym zebraniu zarządu Radomiaka, jego członkowie byli tak tajemniczy, że prawie nic nie wskazywało na to, że do zmiany szkoleniowca "zielonych" dojdzie tak szybko. A jednak. Wczoraj prezes Radomiaka Wiesław Pietrzyk, poinformował duet trenerski - Włodzimierz Andrzejewski, Robert Śledź - o rezygnacji z ich usług. - Głównym powodem takiej decyzji jest brak zadowalających wyników sportowych, jakie w ostatnim czasie osiągał zespół - uzasadnił Pietrzyk.

Funkcja pierwszego szkoleniowca "zielonych", prawie na pewno, zostanie powierzona Jerzemu Engelowi juniorowi (na zdjęciu). Umowa pomiędzy zainteresowanymi nie została jeszcze co prawda podpisana, ale sądząc z wypowiedzi obu stron, to tylko formalność. Pietrzyk: - Pan Jerzy Engel jr jasno stwierdził, że jest zainteresowany podjęciem wyzwania, jakim jest awans Radomiaka do II ligi, a o to nam najbardziej chodzi. Jest młodym, inteligentnym, nie bojącym się trudnych zadań człowiekiem. Engel jr: - Jeszcze pracy w Radomiaku nie podjąłem i dopiero po piątkowym spotkaniu z prezesami klubu zdecyduję, czy tak będzie. Teraz mogę powiedzieć tyle - Radomiak jest zainteresowany zatrudnieniem mojej osoby, a ja jestem zainteresowany pracą w Radomiaku. Dlatego myślę, że dojdziemy do porozumienia - kończy. Jeśli tak się stanie, to nowy szkoleniowiec poprowadzi dziś pierwszy trening.

Kontrkandydatami Engela byli: prowadzący niegdyś Gwardię Warszawa, a ostatnio stołeczny Targówek - Włodzimierz Gnoiński oraz były szkoleniowiec Stomilu Olsztyn, a obecnie Motoru Lubawa - Jerzy Budziłek. Pierwszy "odpadł w przedbiegach", gdyż za pracę zażądał wypłaty za dwa miesiące z góry, a z drugim prowadzone były tylko wstępne rozmowy.

Jerzy Engel jr ma 25 lat i wciąż jest trenerem na tzw. dorobku. Szkoleniem, jak sam mówi, zajął się trochę przypadkowo. W 1999 r. jako piłkarz rezerw Polonii Warszawa doznał ciężkiej kontuzji, która uniemożliwiła mu dalszą karierę. Tymczasem druga Polonia właśnie szukała trenera i został nim Engel jr. Potem od 2002 r. pracował w Legionovii Legionowo, do której trafił prosto po AWF-ie z tytułem trenera II klasy. Z podwarszawskiego klubu odszedł, bo jego nowoczesnym metodom nie chcieli poddać się doświadczeni gracze z Piotrem Barchwicem i Dariuszem Ziąbskim na czele, a zarząd klubu wolał zwolnić trenera niż zawiesić zawodników (notabene Ziąbski był w zarządzie klubu). - Nie mogę pracować z piłkarzami, u których nie mam zaufania - mówił wtedy. Na początku obecnego sezonu trafił do beniaminka II ligi - Błękitnych Stargard Szczeciński. Z zespołem nic nie mógł jednak osiągnąć, bo w klubie panowała amatorszczyzna, a w zimie drużyna została wycofana z rozgrywek.

W Radomiaku Jerzego Engela juniora czeka niełatwe zadanie. W niedzielę, "zieloni" grają na wyjeździe z Warmią Grajewo, a zespół jest rozbity, po ostatnich, nie najlepszych oględnie mówiąc występach. Co prawda zawodnicy zapowiadają pełną mobilizację i walkę o komplet punktów, ale nieraz okazywało się, że słowa to jedno, a czyny to drugie. Niemniej z przyjściem nowego trenera w serca sympatyków Radomiaka wstępują nowe nadzieje. Oby tylko nie okazały się płonne.

Pozostałe mecze 23. kolejki: Polonia Olimpia Elbląg - Znicz Pruszków, Gwardia Warszawa - Unia Skierniewice, Stal Głowno - Legionovia Legionowo, Mlekovita Ruch Wysokie Mazowieckie - Okęcie Warszawa, Pogoń Zduńska Wola - Pelikan Łowicz, Mazowsze Grójec - Drwęca Nowe Miasto Lubawskie.

Copyright © Agora SA