Piłkarze ręczni AZS-u podejmują BKS Bochnia

Ponad miesiąc przerwy miał AZS Politechnika Radomska w występach ligowych przed własną publicznością. Swych ulubieńców kibice obejrzą w sobotę w pojedynku z BKS-em Bochnia

Piłkarze ręczni z zaplecza ekstraklasy nie grali ostatnio zbyt często. Po kolejce z 27 kwietnia mieli trzy tygodnie przerwy, a przed jutrzejszą pauzowali przez 14 dni. To z pewnością nie wpływa korzystnie na zachowanie formy, a wręcz rozleniwia zawodników.

Paradoksalnie okazuje się, że w przypadku AZS-u długie przerwy wychodzą im na dobre. Tak było przynajmniej w ostatnim pojedynku. "Akademicy" pojechali do dalekiego Kościana w dniu meczu, i będąc skazanymi na porażkę, potrafili się zmobilizować i zwyciężyć. Czy podobnie będzie i tym razem? Z dużą dozą prawdopodobieństwa na to pytanie odpowiedzieć będzie można tuż przed rozpoczęciem pojedynku z Bochnią. Wtedy się okaże, w jakim składzie zagra AZS. Dziś nikt nie jest w stanie powiedzieć, którzy zawodnicy reprezentować będą uczelniany klub w sobotnim pojedynku.

Jeśli jednak "akademicy" poważnie potraktują najbliższe zawody, to bez dwóch zdań są w stanie pokonać ekipę z Bochni. To, że goście plasują się w tabeli kilka pozycji wyżej od radomian, nie ma akurat żadnego znaczenia. Przecież Tomasz Litwińczuk, Paweł Tatar, Grzegorz Sobut, Łukasz Jagodziński czy Karol Drabik nie zapomnieli, na czym polega gra w piłkę ręczną. Sęk w tym, aby udało się nakłonić wszystkich do sobotniego występu.

Pozostałe mecze 24. kolejki: Jurand Traveland Olsztyn - Miedź Legnica, AZS AWF Warszawa - MTS Chrzanów, Anilana Łódź - MKS Końskie, Gwardia Koszalin - Tęcza Kościan. Pauzuje SMS Gdańsk. W meczu, rozegranym awansem, Grunwald Poznań przegrał z Piotrkowianinem Kiper Piotrków Trybunalski 23:27.

Copyright © Agora SA