Tarnobrzeżanki miejsce w finale zapewniły sobie wygrywając dwukrotnie z Mago Wanzl Nadarzyn 3:0 i 3:1. Z kolei częstochowianki w pokonanym polu pozostawiły AZS AE Wrocław zwyciężając 3:2 i 3:0. Finałowa rywalizacja toczona do dwóch zwycięstw zapowiada się niezwykle ciekawie.
W ubiegłym sezonie zespół trenera Zbigniewa Nęcka (występujący pod szyldem KTS Sandomierz) wywalczył po raz 13. tytuł mistrza Polski, a częstochowianki zdobyły brązowe medale. W tym roku AZS dysponuje wyjątkowo silnym składem i celuje w mistrzowski tytuł. O sile częstochowskiej ekipy decydują trzy zawodniczki: Chinki Xu Jie, Yang Xin i indywidualna mistrzyni Polski Paulina Narkiewicz. - Mocno przygotowujemy się do meczu z Tarnobrzegiem, w drużynie panują bojowe nastroje. Chcemy wreszcie przełamać hegemonię Tarnobrzega, który w ostatnich 13 latach zdobywał złote medale - oświadcza Narkiewicz.
Trener Nęcek również dysponuje silną kadrą. Poza Chinką Li Qian (zastąpiła w trakcie sezonu swoją rodaczkę Xu Na) w drużynie są dwie medalistki tegorocznych MP: srebrna Monika Pietkiewicz i brązowa Anna Smykowska, która doskonale zna rywalki, bowiem zawodniczką AZS-u była przez pięć sezonów. Jest utytułowana i doświadczona Kinga Stefańska oraz młoda, perspektywiczna Iwona Kuszaj. - Cel, jaki stawialiśmy drużynie przed sezonem, został już osiągnięty. Zapewniliśmy sobie srebrne medale. Teraz możemy sprawić niespodziankę. Chcemy zagrać jak najlepsze mecze - mówi Nęcek.
Przypomnijmy, że w sezonie zasadniczym tarnobrzeżanki dwukrotnie nie sprostały akademiczkom (1:3 u siebie i 2:3 na wyjeździe). - W Tarnobrzegu zadbamy o ciekawą, profesjonalną oprawę meczu i sympatyczne przyjęcie częstochowianek. Chcemy by było to sportowe święto - dodaje opiekun KTS-u.
Piątkowe spotkanie rozpocznie się o godzinie 18. Kolejny mecz odbędzie się 7 maja w Częstochowie, a ewntualna trzecia potyczka dzień później również w sali AZS-u.