Pogoń przed meczem z Ruchem

Tylko Grzegorz Matlak nie jedzie do Chorzowa. O tym, czy wyjdą na boisko Bugaj i Batata, trenerzy zdecydują przed meczem

Matlak po meczu z KSZO miał spuchnięte kolano i stłuczone biodro. Urazy są na tyle uciążliwe, że wykluczają zawodnika ze składu. Nie ma pewności, czy w Chorzowie wybiegną na boisko Sergio Batata i Artur Bugaj.

- Okazuje się, że mecz, zdaniem niektórych bezkontaktowy, spowodował w moim zespole większe szkody niż brutalne spotkanie ze Szczakowianką - mówi szkoleniowiec Pogoni.

W ekipie chorzowskiej też zanosi się na spore osłabienia. Za kartki pauzować ma jeden z najlepszych napastników w II lidze - Mariusz Śrutwa. Nie zagra też obrońca Sławomir Jarczyk.

- Może się zdarzyć, że osłabienia w Pogoni i w Ruchu będą porównywalne - ocenia Mariusz Kuras, trener GKS Bełchatów. Bełchatowianie w sobotę wygrali z Ruchem 2:0.

Co ma zrobić Pogoń, by zwyciężyć?

- Grać swoje - radzi Kuras. - Pogoń jest zespołem na tyle lepszym od Ruchu, że jest faworytem niezależnie od tego, na czyim stadionie gra.

W zespole niebieskich zabraknie też Edwarda Cecota. To dzięki temu zawodnikowi we wrześniu w Szczecinie na dziesięć minut przed końcem Pogoń uratowała remis. Cecot mający być ostoją obrony Ruchu popełnił wówczas fatalny błąd przy próbie przejęcia piłki, a Artur Bugaj wepchnął ją do siatki. Cecot wiosną grał równie słabo. Kibice zaczęli domagać się jego odejścia. Piłkarz nie wytrzymał presji: poprosił o rozwiązanie kontraktu.