Przed 23. Kryterium Asów

Inauguracja sezonu żużlowego bez Gollobów

Teraz już oficjalnie wiadomo - ani Tomasz, ani Jacek Gollobowie nie wystartują za prawie trzy tygodnie w Kryterium Asów i turniej, w którym niemal tradycyjnie młodszy z braci zwyciężał na początku sezonu (w sumie 13 wygranych) odbędzie się bez najlepszego polskiego żużlowca. To pierwszy taki przypadek od 14 lat.

Unia Tarnów, zespół, w którym od tego sezonu startują bracia, pojedzie w tym czasie w sparingu z Atlasem Wrocław. Działacze z Wrocławia i Tarnowa umówili się na kontrolny dwumecz. Pierwszy odbędzie się w sobotę 20 marca w stolicy Dolnego Śląska, rewanż nazajutrz w Tarnowie. Tego samego dnia na torze Polonii odbędzie się XXIII Kryterium.

Bydgoski klub już 24 lutego rozesłał zaproszenia do czołowych zawodników, w tym i do braci Gollobów. - Klub z Tarnowa przysłał odmowę co do ich startu - informuje kierownik BTŻ Polonia Andrzej Polkowski.

Sam Gollob nie protestował przeciwko odmowie swego nowego klubu. - Chcę jak najlepiej przygotować się do pierwszego meczu ligowego z Włókniarzem Częstochowa. Będzie to bardzo trudny pojedynek, dlatego każdy dzień spędzony przed tym meczem na tarnowskim torze z pewnością będzie później procentował. Nie da się wszędzie startować. Wybrałem Tarnów, bo chcę jak najwięcej spędzać czasu z drużyną, w której będę jeździł w tym roku - komentuje sprawę swej nieobecności w kryterium.

Jednak termin inauguracji sezonu w Bydgoszczy był już znany od jesieni ubiegłego roku i działacze Unii oraz Atlasu mogli dostosować do niego swoje plany - Żałujemy, że bracia nie pojadą, bo to oczywiste, że impreza straci na atrakcyjności. Tak bywa przy okazji towarzyskich imprez, że ich terminy się pokrywają. Ale z innej strony patrząc, to przecież Kryterium Asów - mówi Polkowski.

Organizatorzy z Bydgoszczy do 5 marca czekają na potwierdzenia przyjazdu od innych zawodników. Na razie uczynili to Piotr Protasiewicz, Wiesław Jaguś, Tomasz Bajerski (Apator/Adriana Toruń), Robert Sawina (Kunter/GTŻ Grudziądz), Tomasz Chrzanowski (Wybrzeże Gdańsk) i Tomasz Jędrzejak (KM Ostrów Wlkp.). Gospodarzy mają reprezentować Michał Robacki, Jacek Krzyżaniak i Mirosław Kowalik. Ponadto zaproszeni do udziału w zawodach zostali jeszcze Sebastian Ułamek i Rune Holta (Włókniarz Częstochowa), Rafał Kurmański (ZKŻ Zielona Góra), Krzysztof Kasprzak i Rafał Dobrucki (Unia Leszno) oraz Jarosław Hampel. Jednak ten ostatni, tak jak Gollobowie, pojedzie pewnie w Tarnowie, bo reprezentuje wrocławski Atlas.

Początek zawodów zaplanowano na 14. - To ze względu na wczesną porę roku i aurę. Nie chcemy, żeby kibice zmarzli - tłumaczy Polkowski. Nie rozstrzygnięto jeszcze, ile kosztować będą bilety na zawody.

Tymczasem bydgoscy żużlowcy nadal trenują na crossie. - Mieliśmy jechać na Węgry, ale nie ma sensu, bo tam leży śnieg. Skończy się pewnie tak, że szybciej wyjedziemy na nasz tor, niż jakbyśmy mieli to zrobić gdzieś na południu Europy - tłumaczy Polkowski. BTŻ przyjmuje zamówienia na karnety na miejsca numerowane. Wcześniej zamówione będzie można odbierać już od piątku w budynku klubowym.

Tydzień po kryterium 28 marca początek ekstraligi. Bydgoszczanie pojadą do Unii Leszno. Wczoraj wiceprezes tego klubu Jankowski zapowiedział, że leszczynianie odwołają się od decyzji Głównej Komisji Sportu Żużlowego, która postanowiła, iż BTŻ Polonia wystąpi w ekstralidze, a nie w II lidze, jako nowy klub.

Dla Gazety

Paweł Wolf

kibic Polonii, organizował zbiórkę pieniędzy na zatrzymanie Gollobów w Bydgoszczy

Tomek jest na tyle wysokiej klasy zawodnikiem, że jeden sparing na torze w Tarnowie mu nie pomoże, skoro w pięć minut potrafi spasować sobie sprzęt startując na obcym, często sztucznym torze w Grand Prix. Sparing to pretekst. W Kryterium Asów będzie dużo lepsza stawka zawodników, niż przyjedzie do Tarnowa. Mam nadzieję, że gdy Unia będzie miała przyjechać do nas na mecz ligowy, to Tomkowi nic nie wypadnie i przyjedzie. Bo już różne słuchy chodzą, o tym że nie chce się pokazać. Szkoda, że nie chce zaprezentować się swojej publiczności przed sezonem ligowym. Może przekonałby się, że ludzie wcale nie mają mu aż tak za złe tego przejścia do Tarnowa.

not. mac

LICZBA Golloba

1999

to jedyny rok, w którym T. Gollob startował i nie wygrał kryterium. Passa jego zwycięstw zaczęła się w 1990 roku a skończyła w ubiegłym

Copyright © Agora SA