Dwa mecze ostatniej kolejki przypominały niedawny finał Ligi Mistrzów. Rezerwy Legii, które tydzień temu przybiły przedostatni gwóźdź do trumny Gwardii, tym razem mogły pomóc pruszkowianom w dostaniu się na miejsce barażowe. I pomogły, remisując z Ceramiką 3:3.
Warszawiacy spóźnili się na mecz, bo w trakcie podróży z ich autokarem zderzył się samochód osobowy (nikomu nic się nie stało). Potem prowadzący 1:0 goście zderzyli się z Ceramiką, która w kwadrans strzeliła im trzy niezwykłe bramki (strzał z 28 metrów w "okienko", efektowny wolej i uderzenie z ponad 30 metrów). Mimo upału warszawiacy doprowadzili do remisu i w końcówce mogli nawet zdobyć zwycięską bramkę. Sławomir Babuśka przegrał jednak pojedynek z bramkarzem wicelidera. W tym spotkaniu legioniści zagrali wzmocnieni kilkoma zawodnikami z kadry pierwszej drużyny. To właśnie oni - Maciej Korzym, Dariusz Zjawiński i Tomasz Jarzębowski trafiali do siatki.
Ceramika zrównała się punktami z triumfującym Zniczem. Piłkarze z Pruszkowa zrobili to, co do nich należało, i znów wygrali 1:0. Kolejny raz asystę zaliczył Ferdinand Chi-fon, po podaniu którego znów do bramki rywali trafił Iwo Zubrzycki. W Grajewie goście domagali się jeszcze dwóch rzutów karnych i raz, za sprawą Tomasza Kółkiewicza, trafili w poprzeczkę (w poprzednim spotkaniu trafiali w słupki i poprzeczkę trzykrotnie).
Mazowsze do niedawna miało podobne jak Znicz ambicje - w końcówce sezonu walczy o spokojne przetrwanie i... odzyskanie zaufania kibiców. Wszystko przez niedawny mecz Pucharu Polski z Agrykolą. Piłkarze z Grójca przegrali z warszawskimi juniorami 2:6 (0:6), więc motywację mieli tym razem podwojoną. W efekcie strzelili gole po dwóch niemal identycznych akcjach z lewej strony boiska, ustalając wynik w końcówce po zamieszaniu na polu karnym.
W ostatnich minutach padły także bramki decydujące o porażkach Gwardii i Legionovii. Dla tych pierwszych (dwa razy nie trafili do pustej bramki) oznacza to definitywną już degradację i groźbę całkowitej likwidacji seniorskiej piłki przy Racławickiej. Dla drugich, którzy znów prowadzili i dwa razy trafili w słupek, była to utrata kolejnej okazji na pierwszą wiosenną wygraną.
Mecz ostatniej z pierwszą drużyną tabeli nie przeszedłby pewnie do historii, gdyby nie jego wyjątkowe - podobne do finału Liverpool - Milan rozpoczęcie. Lider strzelił Okęciu bramkę po niespełna minucie. Było to pierwsze z czterech trafień byłego legionisty Macieja Wojtasia.
CERAMIKA PARADYŻ - LEGIA II WARSZAWA 3:3 (2:1): Osinski (30.), Tomasiak (40.), Wolski (46.) - Korzym (16.), Zjawiński (55.), Jarzębowski (80.). Legia II: Krzyształowicz - Starowicz, Jarzębowski, Rosłoń, Skrzypczak - Babuśka, Ogórek, Dębiński Ż (83. Dylewski), Fedoruk (46. Garlej) - Korzym Ż (89. Kołakowski), Zjawiński.
WARMIA GRAJEWO - ZNICZ PRUSZKÓW 0:1 (0:0): Zubrzycki (70.). Znicz: Pazdan - Kokosiński, Piotrowski, Herman, Stawicki - Zubrzycki, Pulkowski, Majewski, Kółkiewicz (85. Jakóbiak), Chi-fon (75. Chałas, 88. Kele), Wiśniewski Ż (55. Komorowski Ż ).
MAZOWSZE GRÓJEC - UNIA SKIERNIEWICE 1:0 (1:0): Czpak (36.), Tataj (66.), Korkuć (86.). Mazowsze: Osiński - Kupiec, Demich, Petasz, Solecki (59. Sztobryn Ż ) - Więckowski Ż (80. Gołowicz), Cieśla (59. Tataj), Korkuć - Stretowicz (70. Dzióba), Czpak.
GWARDIA WARSZAWA - MZKS KOZIENICE 1:2 (0:1): Pytlewicz (65.) - Skórnicki (33.), Danielewicz (82.). Gwardia: Szewczyk - Bystros, Poterała, Królikowski Ż - Pytlewicz Ż , Tereba, Milewski, Cieślak (75. Grzywna) - Tomczyk, Jaczewski, Koczur (70. Pieczywek).
OKĘCIE WARSZAWA - DRWĘCA NOWE MIASTO LUBAWSKIE 0:6 (0:3): Wojtaś (1., 17., 62., 67.), Rybkiewicz (13.), Włodarczyk (52.). Okęcie: Malicki Ż - Goryszewski, Bartkiewicz, Grochowski Ż (85. Jackowski), Adamczyk (68. Kowalski) - Lendzion, Grzelak, Jakóbiak, Krzyżanowski (46. Pijewski) - Biechoński (73. Prażuch), Jankowski.
LEGIONOVIA - PELIKAN ŁOWICZ 1:2 (1:0): Wieraszko (34.) - Rembowski (51.), Wilk (83.). Legionovia: Młodziński - Piwek, Wawrzyniak, Reks, Stasiuk Ż (65. Moczulski) - Urban, Karaszewski, Wrzesiński, Kos - Wilkołek (60. Kaca), Wieraszko Ż .
Pozostałe wyniki 28. kolejki: Stal Głowno - ŁKS Łomża 1:1 (0:0): Wolański (85. - k.) - Chioma (55.); OKS 1945 Olsztyn - Mlekovita Wysokie Mazowieckie 1:1 (0:0): Żytkiewicz (89.) - Gołębiewski (73.).