Wypadek na Gaszerbrum I. "To najłatwiejsze i najszybsze wejście. Niebezpieczeństwo niesie człowiek"

- Z technicznego punktu widzenia, droga od tej strony nie jest trudna. Są jednak fragmenty, gdzie występują pewne niebezpieczeństwa obiektywne. Miejsce, w którym wydarzył się wypadek jest najbardziej skomplikowane. Jest to skalno-lodowy kuluar o nastromieniu ok. 50 stopni. Od tej strony zdarzają się wypadki, choć jest to najłatwiejsza i najszybsza droga na Gaszerbruma I. Niebezpieczeństwo również niesie człowiek, który może popełnić jakiś błąd - mówi Janusz Głąb, himalaista, który wraz z Adamem Bielecki dokonał w marcu 2012 pierwszego zimowego wejścia na szczyt GI.

Linia, znajdująca się w malowniczym sektorze Piscinieta, to wytrzymałościowe wspinanie z dwoma trudniejszymi sekwencjami - jedną po pokonaniu pierwszego wyciągu wycenianego na 8a+ i kolejną kilka wpinek wyżej.

Droga posiada również wymagającą psychicznie końcówkę, a jej trudność ewoluowała na przestrzeni lat w związku z licznymi obrywami. Ostatecznie stanęło na 8c+ i katowiczanka po raz kolejny wpisała się w historię polskiego i światowego wspinania sportowego, tym razem jako pierwsza Polka, która pokonała drogę o takich trudnościach.

Teraz to wszystko zobaczyć można na filmie w reżyserii Roberta Kielaka, który zajął się również zdjęciami i montażem.

Ola Taistra on Cosi Fan Tutte 8c+ from Jason on Vimeo .

Copyright © Agora SA