Po piątkowym meczu z Brazylią, w którym Polki przegrały 0:3 po bardzo słabej grze, trener Zbigniew Krzyżanowski dokonał jednej zmiany - w miejsce skrzydłowej Małgorzaty Glinki wprowadził Ewę Kowalkowską. I była to dobra decyzja - zawodniczka Banku Pocztowego Bydgoszcz była jedną z najlepszych na parkiecie.
W zespole z Azji, który w rankingu FIVB zajmuje 16. pozycję (Polki - 19.), tylko jedna siatkarka mierzy powyżej 180 cm, więc gra w obronie sprawiała mu mnóstwo kłopotów. Tajlandki walczyły jednak ambitnie, a większość punktów w ataku zdobywały nie po minięciach, ale po mocnych uderzeniach w blok Polek.
W pierwszym i drugim secie, po okresach przewagi, Polki seryjnie traciły punkty i miały duże kłopoty z odniesieniem zwycięstwa.
Polska: Śliwa, Staniucha, Szeszko, Przybysz, Mroczkowska, Kowalkowska, Leśniewicz (libero) oraz Rosner. Inny mecz grupy D: Chiny - Tajlandia 3:1 (25:20, 25:16, 21:25, 25:9).
Polska pokonała Bułgarię 3:0 (25:22, 28:26, 25:17) w rozegranym w Szczyrku towarzyskim meczu siatkarzy. W piątek było 1:3. Polska: Zagumny, Nowak, Murek, Prygiel, Szczerbaniuk, Siezieniewski, Serafin (libero).