PBG - Czarni Słupsk 78:68. Kryzys jednak trwa?

Koszykarze Energi Czarni Słupsk przegrali po raz piąty w siedmiu meczach w tym roku.

Na początku roku rewelacyjni w pierwszej rundzie Czarni przegrali cztery mecze z rzędu i byli w kryzysie. Wydawało się, że po efektownych wygranych z Zastalem Zielona Góra i Siarką Tarnobrzeg już z niego wyszli, ale mecz w Poznaniu tego nie potwierdził. Słupszczanie zawalili zwłaszcza początek. - Mimo to potem kilka razy mogliśmy przełamać przeciwnika, ale nie potrafiliśmy tego zrobić. Zbyt często podejmowaliśmy złe decyzje - tłumaczył trener gości Dainius Adomaitis. Słabiej wypadł tym razem nowy gracz Czarnych Ermin Jazvin, który miał kłopoty z faulami i grał tylko 10 minut. W meczu z PBG zabrakło innego nowego zawodnika Williama Avery'ego, który ma kłopoty ze zdrowiem.

PBG Basket Poznań - Energa Czarni Słupsk 78:68. Kwarty: 21:10, 17:22, 18:16, 22:20. PBG: Miller 22 (3), Hawkins 8, Tica 7, Surmacz 6, Dąbrowski 0 oraz Ocokoljić 13, Kulig 12, Tuljković 6, Wiśniewski 4, Stelmach 0. Energa Czarni: Bennerman 18 (1), Blassingame 10 (2), Davis 8, Roszyk 7, Białek 3 (1) oraz Cesnauskis 8 (1), Leończyk 7, Jazvin 6, Szawarski 1.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.