O Formule 1 czytaj w specjalnym serwisie Sport.pl ?
Już wcześniej Vettel opisywał Ferrari jako team dla niego wyjątkowy. - Czemu by nie trafić tam za kilka lat? - pytał 22-letni Niemiec. Jednak do 2011 roku młode czempion ma podpisany kontrakt z Red Bullem. Umowa zawiera opcję przedłużenia do 2012 roku. "Czerwony byk" chce współpracować z Vettelem dłużej niż tylko dwa następne sezony.
Z zapędów mistrza świata konstruktorów nic nie robi sobie szef Ferrari - Luca di Montezemolo. - Vettel jest szybki, inteligentny i młody. Będzie jeździł w czerwonym bolidzie prędzej czy później - zapewnił Włoch w wywiadzie dla kolońskiej gazety "Express".
Wszystko wskazuje na to, że rzeczywiście drogi Niemca i Włocha kiedyś się zejdą. Świadomy jest tego szef Red Bulla - Dietrich Mateschitz: - Sebastian chce kiedyś jeździć dla Ferrari. Postaramy mu się utrudnić podjęcie takiej decyzji, jak tylko to możliwe - mówił przed miesiącem Austriak.
"Ekspress" przypomina, że Montezemolo niedawno złożył ofertę, kuszącą konktruktora Red Bulla - Adriana Newey'ego. Anglik odrzucił propozycję Ferrari.
Znów razem - Kubica i Pietrow ?