Holendrzy swój mecz z Urugwajem rozgrywali we wtorek, przez co maj± jeden dzień więcej na odpoczynek niż rywale. Van Marwijk jest pewien siły swojej drużyny przed niedzielnym finałem.
- W tym momencie wydaje mi się, że Hiszpania gra troszkę atrakcyjniej od nas. Nawet je¶li chcieliby¶my grać tak samo, oni maj± pewn± przewagę - przyznał szkoleniowiec.
- Wspaniale graj± z piłka i bez piłki. Bardzo szybko reaguj±, co może sprawić, że finał będzie ładnym meczem, pomiędzy drużynami, które potrafi± grać w piłkę - dodał Holender.
Holandia grała już w finale mistrzostw ¶wiata (dwukrotnie przegrała - w 1974 i 1978 roku). Hiszpanii do tej pory nigdy nie udało się awansować nawet do finałowej czwórki. Van Marwijka jednak nie interesuje przeszło¶ć.
- W ogóle o tym nie my¶lę. Skupiam się tylko na finale, który my mamy zagrać. To co stało się w przeszło¶ci jest nieważne. Wiemy wszystko o Hiszpanach. Nie boimy się ich.
Trener Holendrów nie zdradził, jak chce pokonać przeciwników, którzy kochaj± utrzymywać się przy piłce.
- Powiem to piłkarzom, ale wam nie - powiedział do dziennikarzy. Nie interesuje mnie, że cały ¶wiat mówi o nich "faworyci". To jest walka między dwoma krajami, które chc± wygrać, mog± wygrać i maj± pewno¶ć siebie. Szanujemy ich, ale nie boimy się. To wielkie wyzwanie wygrać z nimi - zakończył van Marwijk.
Loew nie podj±ł jeszcze decyzji ?