MŚ 2010. Kapitan Paragwaju krytykuje FIFA

Kapitan reprezentacji Paragwaju, Justo Villar, skrytykował FIFA za to, że pozwoliła na organizację mistrzostw świata w RPA. Zdaniem piłkarza Afrykanie byli do tego zupełnie nieprzygotowani.

Sprawdź profil Justo Villara na Sport.pl ?

Mimo wielu negatywnych zapowiedzi, które jednak nie znalazły pokrycia w rzeczywistości, obserwatorzy zgodnie oceniają, że mundial w RPA jest bardzo dobrze zorganizowany. Innego zdania jest występujący po raz trzeci na imprezie tej rangi Villar. Bramkarz Paragwaju przekonuje, że od strony zaplecza turniej wygląda zupełnie inaczej.

- Uważam, że RPA nie była przygotowana do organizacji mistrzostw - powiedział piłkarz w wywiadzie dla Telefuturo. - Spotkało na wiele niedogodności. Już po pierwszym meczu z Włochami, kiedy wracaliśmy do hotelu, nasz autobus odmówił posłuszeństwa. Po 45 minutach oczekiwań, zdecydowaliśmy się na podróż taksówkami.

- FIFA dba tylko o stadiony, czyli to, co można zobaczyć w telewizji - mówi zdegustowany Justo Villar.

33-letni bramkarz zaliczył bardzo udany mundial. Wpuścił zaledwie dwie bramki, a jego zespół dotarł aż do ćwierćfinału, gdzie został pokonany przez Hiszpanię.

Pomarańczowa gorączka w Holandii ?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.