Wygraj mundial! 11 tysięcy dla najlepszego menedżera - zagraj! ?
Na ulicach Rio de Janeiro zaległa cisza, mocno kontrastująca z hałasem wuwuzeli i klaksonów słyszanych jeszcze w pierwszej połowie. Na plaży Copacabana zebrało się około 50 000 kibiców ubranych w narodowe żółto-zielone barwy. Po meczu płakali, i przecząco kręcili głowami odmawiając komentarzy. Ci, którzy zgodzili się porozmawiać z reporterami wyklinali trenera Dungę i Felipe Melo, który strzelił samobójczą bramkę i po brutalnym faulu został wyrzucony z boiska.
- Byłem bardzo zaskoczony całkowitym zakłóceniem równowagi emocjonalnej, jaki pokazał zespół po wyrównującej bramce - mówił w TV Globo były piłkarz Walter Casagrande.
Szpakowski i inni: Brazylia odpadła na własne życzenie. Holandia na mistrza!
Trwa mundial! Śledź newsy o MŚ 2010 na Facebooku ?