W 1990 roku na mundialu we Włoszech Kamerun w 1/8 finału grał z Kolumbią i do zwycięstwa także potrzebował dogrywki. W regulaminowym czasie gry był remis 0:0, bramki padały dopiero w dogrywce. Dwie bramki w doliczonym czasie gry strzelił Roger Milla, a honorowe trafienie dla Kolumbii zaliczył Bernardo Redin.
W ćwierćfinale Kameruńczycy zmierzyli się z reprezentacją Anglii i znów do rozstrzygnięcia potrzebna była dogrywka. Po 90 minutach był wynik 2:2, ale w doliczonym czasie gry Anglicy z rzutu karnego strzelili zwycięską bramkę.
W 2002 roku na MŚ w Korei i Japonii osiągnięcie Kamerunu powtórzył Senegel, który w fazie grupowej w pokonanym polu pozostawił m.in. ówczesnych obrońców tytułu i mistrzów Europy Francuzów. W 1/8 finału także po dogrywce wygrał ze Szwecją (2:1), ale swoją przygodę z mundialem zakończył na ćwierćfinale, w którym 0:1 przegrał z Turcją.
Ghana jest jedyną drużyną, która na pierwszym afrykańskim mundialu, awansowała do fazy pucharowej. W 1/8 finału Ghańczycy pokonali, tak jak jej poprzednicy, po dogrywce 2:1 reprezentację USA. W ćwierćfinale ich rywalem będą Urugwajczycy, którzy również 2:1 pokonali Koreę Południową.
USA - Ghana 1:2. Bramki z meczu
Czytaj więcej o meczu USA - Ghananbsp?