Australijczycy byli dla szybkich i znakomicie przygotowanych taktycznie Niemców tylko tłem. Cztery bramki zdobyte przez głodnych sukcesu chłopców Loewa to najniższy wymiar kary.
Szkoleniowiec niemieckiego zespołu przed meczem zaskoczył kilkoma odważnymi decyzjami. W wyjściowym składzie pojawił się m.in. Thomas Muller, który zastąpił na prawym skrzydle dużo bardziej doświadczonego Piotra Trochowskiego. Dla piłkarza Bayernu Monachium był to dopiero trzeci mecz w narodowych barwach.
W bramce stanął młody jak na golkipera, bo 24-letni Manuel Neuer. Tuż przed nim na lewej obronie biegał 21-letni Holger Badsturber. W pomocy, obok ogranego w kadrze Bastiana Schweinsteigera, zagrał 23-letni Sami Khedira.
Najbardziej doświadczonego w wyjściowej jedenastce Miroslava Klose (32 lata) wspierał tercet Podolski-Ozil-Muller. O ile Lukas Podolski (25 lat) w reprezentacji Niemiec swoje już rozegrał, to towarzyszących mu Mesuta Ozila (22 lata) i Thomasa Mullera (20 lat) można uznać za żółtodziobów.
Średnia wieku wystawionej na mecz z Australią jedenastki to 25 lat i 76 dni. Mimo młodego wieku i braku międzynarodowego ogrania, chłopcy Joachima Loewa błysnęli dojrzałością w organizacji gry i olbrzymim zapałem, którego brakowało choćby Argentyńczykom. Czy młodą reprezentację Niemiec stać na tytuł mistrza świata?