TVP za zmianą formuły rozgrywania Pucharu Świata w skokach

Koniec sezonu był już nużący dla wszystkich - kibiców, dziennikarzy, zawodników. Formuła Pucharu Świata powinna się zmienić - mówi szef sportu w 1 TVP Robert Wichrowski

TVP za zmianą formuły rozgrywania Pucharu Świata w skokach

Koniec sezonu był już nużący dla wszystkich - kibiców, dziennikarzy, zawodników. Formuła Pucharu Świata powinna się zmienić - mówi szef sportu w 1 TVP Robert Wichrowski

Zawody na dużej skoczni w Salt Lake City oglądało blisko 14 mln Polaków. Pozostałe starty Adama Małysza gromadziły przed telewizorami po 5-7 mln osób. Czy tak samo będzie w przyszłym sezonie? TVP szczególnie zależy, aby tak się stało, bo wykupiła prawa do pokazywania większości konkursów w sezonie 2002/03, a zamierza pokazać wszystkie.

- Do nas należą już zawody oficjalnie wpisane do kalendarza, np. Turniej Czterech Skoczni - mówi Wichrowski. - Negocjacje, m.in. z firmą Media Partners, która dysponuje prawami telewizyjnymi do większości imprez, zakończyliśmy jeszcze w 2001 r. Ostateczne decyzje nie zapadły tylko w przypadku konkursów, co do których nie było pewności, czy w ogóle się odbędą. Ale to jest tylko kwestia złożenia podpisów pod umowami.

Wichrowski zapewnia także, że jeśli tylko PŚ znów zawita do Zakopanego, transmisję ze stolicy polskich Tatr na pewno przeprowadzi TVP. W tym sezonie dość długo nie było to pewne, do rywalizacji z telewizją publiczną włączyła się TVN i ostatecznie - po politycznych naciskach - zawody trafiły za ok. 400-500 tys. zł do "Jedynki". Mimo że TVN oferowała 600 tys.

Za konkurs z cyklu PŚ telewizje płacą przeciętnie 200 tys. zł.

- W najbliższym czasie ceny nie powinny wzrosnąć - mówi Wichrowski. - Skoki narciarskie popularne są w Skandynawii, Niemczech, Austrii, Szwajcarii czy Polsce. Nie mają natomiast wzięcia na wielkich europejskich rynkach - we Włoszech, w Hiszpanii czy Anglii lub Francji. Dlatego nigdy nie będą bardzo drogie. Tym bardziej że praktycznie co roku odbywają się jakieś MŚ - "normalne", w lotach itp. Nie ma więc czegoś specjalnego, dostępnego raz na cztery lata. Telewizja RTL domaga się nawet zmiany formuły PŚ - chce, aby najlepsi musieli startować w klasyfikacjach albo żeby we wszystkich konkursach obowiązywał znany z TCS system KO. I coś się zapewne niebawem zmieni. Wszystko - piłkarska Liga Mistrzów czy siatkarska Liga Światowa - są odświeżane i urozmaicane. To konieczność. W tym roku zakończenie sezonu było już nużące - i dla kibiców, i dla dziennikarzy, i dla zawodników - kończy Wichrowski.