Skontaktuj się z nami
Nasi Partnerzy
Inne serwisy
Skontaktuj się z nami
Nasi Partnerzy
Inne serwisy
W rozmowie z brazylijskim radiem Bandeirantes, która była cytowana przez wiele stron internetowych na całym świecie, Robinho przyznał, że powiedział szefom Manchesteru City o swoich planach na przyszłość. Plany te tyczą się odejścia z klubu.
- To byłoby wyjątkowe, gdyby udało mi się wrócić do Santosu. Gra tam bardzo by mi pomogła w przygotowaniach do MŚ 2010. To mój dom, znam wszystkich - powiedział Robinho.
Brazylijczyk znalazł się w składzie Manchesteru City na mecz Pucharu Anglii przeciwko Scunthorpe. Zdobył bramkę i miał asystę. Być może jest to jego ostatnie spotkanie w barwach Manchesteru City, bo jak przyznał Robinho, klub nie będzie chciał go zatrzymać za wszelką cenę.
- Tak właśnie powiedzieli. Wszyscy uważają, że będzie lepiej, jeśli pozwolą mi odejść - powiedział Robinho.
Robinho trafił w 2005 roku do Realu Madryt. Wcześniej grał w Santosie. W hiszpańskim klubie rozegrał ponad 100 spotkań, w których zdobył 32 gole. W 2008 roku Robinho za 32 mln funtów przeszedł do Manchesteru City.
W Manchesterze United pojawi się nowy bramkarz? Co z Kuszczakiem?