"Bilety po 20 dolarów - to i tak sześć razy za dużo. Kibice nie chcą patrzeć na mecze słabych afrykańskich drużyn - wolą Anglię. Dojdzie to sytuacji bez precedensu?" - to zmartwienia odpowiedzialnego za organizację MŚ w RPA Danny'ego Jordaana.
Zmiany w procedurze sprzedaży biletów są spowodowane dotychczasowym bardzo małym zainteresowaniem wśród mieszkańców RPA. Dotąd bilet można było kupić przez internet, który znajduje się często poza zasięgiem wielu biednych kibiców z Afryki. Drugą możliwością nabycia wejściówki było wypełnienie specjalnego formularza w jednym z niewielu wyselekcjonowanych banków.
Kłopotów ciąg dalszy - lokalni fani nie są przyzwyczajeni do wcześniejszej rezerwacji biletów. Na ogół miejsca na stadionach nie są numerowane. Tymi wszystkimi problemami zajął się Danny Jordaan - dyrektor komitetu organizacyjnego turnieju.
- Jesteśmy w trakcie modyfikacji naszych procedur. Jestem przekonany, że FIFA zrozumie nasze intencje - powiedział Jordan.
Tanie bilety, kibice wolą Anglię
Najtańsze bilety na mistrzostwa świata będą kosztować tylko 20 dolarów. To specjalna cena dla kibiców z RPA. Mimo tak niskiej, z punktu widzenia fanów z innych kontynentów, ceny, to i tak sześć razy więcej, niż kibice w RPA płacą za wejściówki na mecze ligowe.
Po raz pierwszy w historii mistrzostw świata może dojść do sytuacji, w której popyt na bilety upoważniające do obejrzenia spotkań drużyny gospodarzy może nie być największy. Do mundialu zakwalifikowało się pięć afrykańskich drużyn, jednak jak na razie o wiele więcej biletów sprzedaje się na mecze np. Anglii.
- Kibice wolą zobaczyć w akcji gwiazdy. Nie interesują ich słabe reprezentacje afrykańskich krajów - dodał Jordaan
Pula biletów na MŚ w RPA to 3,7 mln. Jedna trzecia z nich została przydzielona sponsorom i członkom FIFA. Mundial zaczyna się 11 czerwca
Wszystko o MŚ 2010 w RPA. Sprawdź serwis! ?
