EuroBasket 2011. Dobre losowanie Polaków

Bułgaria, Belgia, Portugalia i Gruzja będą rywalami Polski w sierpniowych eliminacjach do EuroBasketu 2011 na Litwie. Mogło być dużo gorzej, ale żeby spokojnie awansować Polacy musza wystąpić w najsilniejszym składzie.

Pewnych gry na EuroBaskecie 2011 jest już 10 ekip, 15 kolejnych, w tym Polska, walczy o sześć dodatkowych miejsc. Na Litwę pojadą zwycięzcy trzech pięciozespołowych grup oraz dwie drużyny z najlepszym bilansem z drugich miejsc. Sześć kolejnych zespołów powalczy jeszcze o ostatnie miejsce na EuroBasket w turnieju barażowym tuż przed mistrzostwami.

Biało-czerwoni, którzy na wrześniowym EuroBaskecie w Polsce zostali sklasyfikowani na pozycjach 9-10, byli losowani z pierwszego koszyka, ale mogli trafić np. na Izrael, Bośnię i Hercegowinę, Włochy oraz Czarnogórę. - Szczęście nam dopisało - mógł jednak powiedzieć prezes PZKosz Roman Ludwiczuk, bo Polacy z żadnego koszyka nie wylosowali do grupy C najmocniejszych rywali.

Ekip, z którymi zagrają, nie można jednak lekceważyć. Bułgaria awansowała na EuroBasket do Polski, eliminując m.in. Włochów, i choć we Wrocławiu przegrała z Polską 78:90 na inaugurację mistrzostw, to jednak jest groźnym zespołem, szczególnie w roli gospodarza.

Portugalia w 2007 r. była niespodzianką EuroBasketu w Hiszpanii, kiedy drużyna do końca walczyła o awans do ćwierćfinału. Do Polski Portugalczycy nie przyjechali, bo nie przebrnęli przez baraże, w których przegrali m.in. z Belgią.

Belgowie grali w ich finale - w pierwszym meczu pokonali 70:66 Francję prowadzoną przez Tony'ego Parkera, ale w rewanżu przegrali wyraźnie 54:92. Reprezentantem Belgii jest m.in. głęboki rezerwowy Los Angeles Lakers środkowy D.J. Mbenga, a liderem drużyny jest Axel Hervelle, który pięć ostatnich sezonów spędził w Realu Madryt.

Losowana z ostatniego koszyka Gruzja ma w składzie m.in. podkoszowego Zazę Pachulię z Atlanta Hawks, który w NBA gra dłużej i lepiej niż Marcin Gortat, naturalizowanego Amerykanina Tyrone'a Ellisa z hiszpańskiej ACB czy 21-letniego giganta (218 cm wzrostu) Giorgiego Szemradiniego z Panathinaikosu Ateny.

Polska będzie uważana za pewniaka do awansu, jeśli w kadrze stawią się wszyscy zawodnicy. Brak któregokolwiek zawodnika z europejskim doświadczeniem może się jednak okazać problemem, bo w Polsce nie ma graczy zdolnych do zastąpienia Marcina Gortata, Macieja Lampego czy Davida Logana.

Czy nieliczne gwiazdy przyjadą? Nie wiadomo. - Jeszcze nie wiem. Za wcześnie na takie deklaracje. Nie wiadomo, jak będzie wyglądała moja sytuacja - powiedział niedawno Gortat.

Nie wiadomo też, kto będzie trenerem reprezentacji. PZKosz zorganizował konkurs, ale nie podjął rozmów z żadnym z kandydatów, którzy się do niego zgłosili. Obecnie związek szuka szkoleniowca na własną rękę, ale osoby, o które zabiega - Simone Pianigiani, Joan Plaza, Xavier Pascual czy Svetislav Pesić - z różnych względów są dla Polski raczej nieosiągalne.

Eliminacje biało-czerwoni rozpoczną 2 sierpnia od trudnego wyjazdowego meczu z Gruzją, a zakończą 29 sierpnia w Belgii. Polska od EuroBasketu 2007 w Hiszpanii nie rozegrała żadnego wyjazdowego meczu o punkty.

EuroBasket 2011 będzie wyłącznymi eliminacjami do igrzysk olimpijskich w Londynie w 2012 roku.

Kadra w niedzielę

24 stycznia we Wrocławiu reprezentacja Polski złożona z koszykarzy występujących w PLK rozegra pokazowy mecz z zagranicznymi gwiazdami ligi. Kadrę poprowadzi Radosław Czerniak, który był asystentem poprzedniego selekcjonera Mulego Katzurina, a zagrają w niej m.in. solidny w Eurolidze Adam Hrycaniuk (Asseco Prokom Gdynia) i przebojowy rzucający Dardan Berisha (Polonia 2011 Warszawa).

Czytaj wszystko o NBA tutaj >

Więcej o: