Organizator konkurencyjnej serii A1 Grand Prix uratuje zespół F1?

Mimo obiecujących początków przygotowań do sezonu problemy dopadły Campos Meta jeszcze przed rozpoczęciem sportowej rywalizacji w tegorocznych mistrzostwach świata. Kierownictwu zespołu nie udało się dotychczas zamknąć budżetu i coraz częściej sugerowanym w mediach rozwiązaniem tej niepokojącej sytuacji jest znalezienie inwestora.

Wydaje się, że Campos poczynił już w tym kierunku pewne kroki, a wśród potencjalnych nabywców części udziałów stajni wymienia się m.in. organizatora A1GP Tony'ego Teixeirę. Południowoafrykański biznesmen już od jakiegoś czasu nosił się z zamiarem zaistnienia w Formule 1.

- Byłem jednym z ludzi, którzy rozmawiali z Hondą. Mieliśmy już umowę ze Spykerem, ale ostatecznie pozwoliłem przejąć zespół Vijayowi Mallyi. Kiedy zaś chcieliśmy negocjować z Toro Rosso, inne teamy nie zgodziły się na starty zespołów korzystających z klienckich nadwozi, więc zrezygnowałem - mówił Autosportowi w lutym ubiegłego roku Teixeira.

Kierownictwo Campos Meta liczy, że włoskiej Dallarze uda się ukończyć prace nad autem na czas i ekipa pojawi się na rozpoczynających się 1 lutego w Walencji przedsezonowych testach. Nadal nie potwierdzono drugiego kierowcy zespołu, który miałby startować obok zakontraktowanego już Bruno Senny.

Wszystko o F1 - na F1.pl ?