Janczyk, który w barwach Lokeren gra regularnie, aby pozostać w Belgii musiał zgodzić się na drastyczne obniżenie zarobków. "Do tej pory dostawał milion euro rocznie. Jednak za rundę wiosenną zamiast 500 tysięcy euro, zarobi tylko 100. Oznacza to, aż 80 procentową obniżkę" - pisze "Przegląd ".
Decydując się na taki krok CSKA zgodziło się jednak na obniżenie sumy odstępnego za jaką Janczyka mógłby pozyskać inny klub. Do tej pory Rosjanie żądali za wychowanka Sendecji Nowy Sącz 7 milionów euro. Teraz Janczyk kosztuje tylko 1,5 miliona.
W rundzie jesiennej Polak zdobył dla Lokeren 9 bramek. Jego zespół zajmuje jednak dopiero przedostatnią pozycję w tabeli.
Smolarek wrócił na boisko - czytaj tutaj ?