Podpisanie przez niemal 41-letniego Niemca kontraktu z ekipą Mercedesa stanowiło największy hit okresu przedświątecznego. Niemiec wytrzymał bez Formuły 1 tylko trzy sezony, a do powrotu skłoniła go perspektywa współpracy z Rossem Brawnem, z którym wywalczył swoje wszystkie tytuły. Według Damona Hilla, trudy sezonu mogą sprawić, że ekscytacja siedmiokrotnego mistrza świata związana z powrotem szybko zniknie.
- W pewnym momencie sezonu sytuacja może się skomplikować, stać nieprzyjemna i wtedy w pierwszym rzędzie mogą powrócić wspomnienia, dlaczego jesteś na emeryturze. Zobaczymy. Sezon jest długi i to będzie dla Michaela surowy test jego umiejętności - mówi Hill.
Mimo wszystko Anglik jest przekonany, że Schumacher nadal będzie siłą, z która będą musieli się liczyć rywale. - Mając na karku 41 lat zdecydowanie jest się po szczycie możliwości, ale mówimy o niezwykle wyjątkowym człowieku - o kimś, kto przez całe życie się ścigał. I wyraźnie mu tego brakuje. Teraz znalazł się w doskonałej sytuacji, aby dorzucić do kolekcji kolejny tytuł - podkreślił mistrz świata z 1996 roku.
Więcej informacji ze świata Formuły 1 na F1.pl ?