- Nie doszło ostatnio do żadnych zmian w stanie zdrowia Natalii. Lekarze robią wszystko, co możliwe, ale poprawy na razie nie ma. - cytuje Ziniczewa RIA Novosti.
Ziniczew zaprzeczył także doniesieniom o rzekomej poprawie zdrowia siatkarki oraz powiedział, że lekarze mają problemy z precyzyjnym zdiagnozowaniem dolegliwości Safronowej, wiadomo jednak, że dotyczy ona naczyń krwionośnych mózgu.
3 grudnia 30-letnia siatkarka straciła przytomność na treningu, została ocucona przez klubowych lekarzy, a następnie przewieziona do centrum medycznego Bronszteina nieopodal klubu, jej stan się jednak pogorszył i od tamtej pory przebywa na Oddziale Neurochirurgii w instytucie Sklifowskiego.