Do kogo należy Cristiano Ronaldo?

Najdroższy piłkarz świata przez kontuzję kostki opuścił już osiem meczów Realu. W klubie marzą, aby za trzy tygodnie zagrał z Barceloną. Carlos Queiroz, trener reprezentacji Portugalii, zamierza go wystawić w następną środę w rewanżowym barażu o mundial z Bośnią i Hercegowiną. - Nawet jeśli będzie w stanie zagrać tylko kilka minut, powołam go - mówi Queiroz. Jego drużyna zaliczyła tragiczne eliminacje. Z dziesięciu meczów wygrała pięć, dopiero w ostatnim meczu z Maltą kolejce zapewniła sobie baraże.

Kilka dni wcześniej, w spotkaniu z Węgrami, Ronaldo zagrał ostatni raz. Zszedł po 27 minutach. Władze Realu twierdzą, że piłkarz narzekał na kostkę już przed wyjazdem na zgrupowanie i nie powinien wychodzić na boisko. Dlatego jeśli Queiroz wystawi go w meczach z Bośnią i Hercegowiną zgłoszą sprawę do FIFA. - Niemożliwe, aby wyzdrowiał na mecze reprezentacji - mówi trener Manuel Pellegrini.

Real dmucha na swoją gwiazdę, bo bez niej wygrał tylko trzy mecze, jeszcze kilka dni temu wydawało się, że czeka go operacja i powrót dopiero na wiosnę. Dopiero holenderski specjalista Niek van Dijk uznał, że obejdzie się bez skalpela. W bardzo optymistycznym wariancie Ronaldo powinien zagrać z Barceloną (28 listopada). - Za dwa tygodnie znów spotka się z lekarzem i dowiemy się więcej - mówi Jorge Valdano, dyrektor Realu.

Czy podatki zniszczą Primera Division? 

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.