F1: Hamilton chciałby jeździć razem z Raikkonenem

Lewis Hamilton z McLarena chętnie widziałby u swojego boku w przyszłym sezonie kierowcę Ferrari Fina Kimi Raikkonena. Informację tą potwierdził ojciec Brytyjczyka, będący jednocześnie jego menedżerem.

Do tej pory Lewis Hamilton chciał, żeby jego partnerem był dotychczasowy drugi kierowca McLarena Heikki Kovalainen. Fin otwarcie akceptował to, że czarnoskóry kierowca ma pozycję numer jeden w brytyjskim zespole. Sam Hamilton nie chciał też jeździć z innym groźniejszym kierowcą, który mógłby mu przeszkodzić w walce o indywidualne mistrzostwo świata. Teraz według jego ojca zmienił zdanie.

- Ani ja, ani Lewis nie mamy żadnego wpływu na decyzję - powiedział fińskiemu dziennikowi "Turun Sanomat" ojciec Hamiltona. - Jeżeli miałbym wybierać pomiędzy dwoma kierowcami wybrałbym Raikkonena. Zaznaczam jednak, że nie ma nic przeciwko Kovalainenowi. Bardzo go lubimy, a poza tym wykonuje bardzo dobrze swoją pracę - dodał Anthony Hamilton.

Według ojca byłego mistrza świata, Raikkonen jest najlepszym kandydatem do partnerowania w McLarenie jego synowi. - Jeżdżąc wspólnie w zespole, świetnie by siebie motywowali do walki - tłumaczył Hamilton senior.

Jak podał niedawno "Turun Sanomat" Raikkonen otrzymał propozycję przejścia do McLarena.

Toyota odchodzi z Formuły 1

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.